Być moze film sam w sobie nie jest wyjatkowym arcydzielem, ale to jak Jim Carrey odegrał tytułową rolę to naprawde majstersztyk! Postać "Telemaniaka" to zlepek conajmniej kilku osób a Carrey grał tak płynnie i z wyczuciem, że na prawde czapki z głów! Lubie filmy z Jimem z lat 90' i ten jest jednym z najlepszych.