W ostatnich 10min filmu po prostu go wyłączyłem. Nie mogłem dalej na to patrzeć, film strasznie nudny i tandetny, rozśmieszyły mnie w nim może dwa momenty. Najlepszy był ten na plaży zaraz na początku filmu i jeszcze jakiś jeden, nie pamiętam już ;). Ogólnie film słaby, 3/10.
No to masz problem ze sobą :) Film jakich mało , a piosenki w nim są genialne :)
Dokładnie.Film nie jest wcale wybitny,ale ze względu na muzykę i pewnego ducha rocka który oddaje (nie ukrywajmy,ale film ma klimat który każdy słuchający mocniejszej muzyki rozumie) to mamy obraz nietypowy i wart oglądnięcia.Oczywiście odradzam seansu osobom "pokolenia bmw" i fanom białych rękawiczek na imprezach tanecznych,ale pozostałym nie nastawionym tylko wyłącznie na "filmy akcji" polecam.jak dla mnie 8/10. ps. Grohl jest świetny,ale Dio jest "bogiem". Powinno być go więcej;D
Film jest świetny, to świetny musical, a muzyka jest po prostu palce lizać,
szkoda że nie ma więcej tego typu filmów, i choć to komedia to ma w ch...
przesłań o muzyce...
Bo to film do raczej wąskiego grona odbiorców jak już ktoś gdzieś napisał. Mi, jako miłośnikowi muzyki rockowo-metalowej bardzo przypadł do gustu, a soundtrack'a często zdarza mi się katować ;)
Patrząc na Twój avatar nie sądzę żebyś miała z tymi klimatami coś wspólnego więc nie dziwię się że Ci nie przypadł do gustu.
Dla mnie świetna rozrywka - film jest głupi bo taki w założeniu miał być znając Tenacious D, w wielu momentach śmieszny, świetnie skomponowane kawałki, ciekawe postacie, to sprawia że ogląda się go bardzo dobrze. Mam nadzieję że wydadzą kiedyś coś podobnego ;)
Mówi to typ, który ma Avatara i [Rec] w ulubionych :| Terminator 3 z oceną
7/10? Apocalypto 8? A i vinessa też nie najlepsza... Zmierzch 8/10, Monthy
Python 3/10, Harry Potter w ulubionych...
parodia wymyślania nazwy dla kapeli, ironiczne podejście do satanizmu, parodia 'mechanicznej pomarańczy' - tak, ja to wszystko zrozumiałam, co nie zmienia faktu, że film był tandetny. co do 'wspaniałego' soundtracku to sama słucham muzyki rockowej i brakowało mi jakiegoś porządnego kawałka. w kółko leciały tylko te piosenki kapeli o nazwie połączonej ze znamion na dupach (black musiał to wymyślać po niezłym LSD :O), które były jak dla mnie słabe. w ogóle połączenie akustyka z elektrykiem + śpiew jacka było jakieś takie cholernie nieświeże i męczące, tak samo jak np. ciężkie gitary przerywane fortepianem, no luuuudzie. daje 3/10 za niektóre zabawne momenty i za to, że film szokuje. może nie w tym dobrym znaczeniu, ale w końcu ciężko dziś znaleźć film, który wyłamywałby się ze schematu.
te, "schemat"!
Ogólnie uważam, że komedie są produkowane dla jełopów, taka "Szkoła Roku" np. u ciebie 8/10 - to dopiero schematyczne bagno, nie twierdze, że ten film jest odrażający , taki na leczenie kacka w niedziele rano może być, jak już nic innego na discowery kurwa się nie znajdzie :)))
Ale wracając do Tenecious D, ty czaisz, że jest to parodia komedii, czy nie?
Ogólnie zauważyłem, że masz dosyć w porządku filmy w "ulubionych", tym bardziej więc nie rozumiem jak mogłaś nie docenić kunsztu tej komedii.....???
No chyba, że kazdy film którego nie czaisz dodajesz do ulubionych, w takim wypadku rozumiem twoje rozczarowanie, zrozumiałaś to co było do zrozumienia i się wsciekasz, że schemat....
Schematycznie... to se możesz wypiąć pupcie swojemu facetowi, wczuj się w to, to może ogarniesz wtedy scenę z diabłem, he he :D
FILM JEST GENIALNY I JEDYNY W SWOIM RODZAJU!
(chociaż gdybym był jakąś niedowartościowaną laską, to też bym nie był jego fanem..)
he he :D
szkołę rocka oceniłam na 8, bo w sumie całkiem nieźle się na nim bawiłam (w przeciwieństwie do większości komedii) i muzyka była dobra, co nie znaczy, że uważam ten film za jakiś ambitny.
'No chyba, że kazdy film którego nie czaisz dodajesz do ulubionych, w takim wypadku rozumiem twoje rozczarowanie, zrozumiałaś to co było do zrozumienia i się wsciekasz, że schemat....'
no ale ja właśnie napisałam, że NIE był schematyczny :P co nie zmienia faktu, że był dla mnie męczący. i nie wiem z czego wywnioskowałeś, że jestem 'jakąś niedowartościowaną laską', z tego, że nie podobał mi się ten film?
PilariousD - nie, green day słuchałam w 5 klasie podstawówki oO będziemy się teraz prześcigać kto słucha lepszych zespołów?
Spodziewałem się bardziej ciętej riposty, no cóż, skoro chcesz dyskutować na poważnie...
Rzeczywiście, to twoje zdanie odnośnie "schematu" można odczytać na dwójnasób, nie miej więc do mnie żalu.
Co do "niedowartościowanej laski", chciałem Ciebie trochę zirytować, bo ogólnie chodziło mi o to, że ten film zdecydowanie nie skierowany do żeńskiej części kinomaniaków. Jest to film o facetach, dla facetów i zawierający tylko męski punkt patrzenia na świat, który jak wiemy, dla niektórych bardziej wrażliwy kobiet, może być obraźliwy.
Przepraszam, ale ja nie wchodzę na forum np. "Noce w Rodanthe" i nie piszę jakie to było cholernie nieświeże i męczące, bo pamiętam że jak byłem na tym z moją byłą, to pół kina płakało (szok). Niektóre filmy nie są produkowane dla facetów, więc nawet ocen im nie wystawiam, bo wiem że np. romanse nie mają prawa mi się podobać.
Proste?
a takie filmy jak 'pieskie popołudnie', 'człowiek z blizną' czy 'taksówkarz', którym wystawiłam 10, uważasz za damskie kino? chyba nie, więc nie róbmy takich podziałów. może i było w tenacious d parę scen, które większość kobiet może uznać za obraźliwe, ale bez przesady. faceci mają tendencję do tworzenia obrazu kobiet, które po zobaczeniu takiej sceny siedzą fochnięte na cały świat świat, bo uraziło to ich delikatne i wrażliwe spojrzenie na świat :P ale może i masz rację, że ten film przedstawia tylko i wyłącznie męski punkt widzenia.
a wypiąć pupci swojemu facetowi nie mogę, bo za młoda jestem :)