Terminator 2: Dzień sądu
Terminator 2: Judgment Day
1991
Genialna kontynuacja genialnego filmu. Mnóstwo ludzi uważa ten film za lepszy od jedynki, natomiast ja uważam, że obydwa są genialne. Pierwsza część to było coś nowego, ten klimat, aktorzy, fabuła i wszystko inne. Dwójka, to coś niespotykanego w kinie - dorównuje pierwszej, a momentami nawet przewyższa (na gorąco mogę...
więcej
Nowa wersja z poprawionymi technicznymi błędami dopieszcza film i sprawia, że jest jeszcze lepszy. Szkoda tylko, że nic się nie da zrobić z tą wybuchającą ropą z ciężarówki ;)
Tak jak pierwsza część,ta tak samo wymiata.Teraz już nie kręcą takich filmów.Mam nadzieje,że nowy Terminator(6)dorówna dwóm pierwszym częścią.Genesis nie był aż taki słaby-poprostu za dużo chcieli wcisnąć i to ich zgubiło.
Ehh może to kwestia sentymetu, moźe jednak nie. Filmy z tego czasu 80-90 zdają się być jakoś lepsze. Nie ma może jakichś super efektów czy 3D czy CGI ale ten klimat, muzyka, dialogi, sceny. Uwielbiam :)
wojny jednak nie będzie. sequel gadżeciarsko doskonały. zawiera wszystko to, co ekscytowało w pierwszym filmie, acz zwielokrotnione i doprowadzone do ekstremy.
Musze się przyznać że oglądając go pp raz kolejny nie wiem który popijając whisky znowu się rozpłakałem przy końcówce. Wiecie co ? Obejrze go na pewno aby uczcić śmierć Arnolda ....
Film w obecnej formie,jest super,T-1000 wymiata,ale zawsze żałowałem,że Cameron porzucił idee nakręcenia Dwójki z dwoma Arnoldami-dobrym i złym. Cóż byłby to za pojedynek! Przede wszystkim Arek kontynuowałby postać z genialnej Jedynki-czyli tego właściwego Terninatora-zimnej,bezwzględnej maszyny do zabijania. Wtedy...
a na filmwebie 7,6 czyli prawie jedno oczko w dół, a każdy wie że nawet jedno oczko w takiej średniej to dużo.
Pytanie dot. średniej filmwebu : Czemu?
Oglądałem ten film jakies 50 razy w ciągu ostatnich 15 lat mojego życia. Otóz wczoraj chyba pierwszy raz w życiu obejrzałem wersję reżyserską (chyba reżyserską, a jeśli nie to napewno mocno rozszerzoną) i miałem wrażenie jak bym oglądał zupełnie inny film. Już wyjaśniam.
1. Scena na paczątku filmu jak Sarah dostaje...
jw. Klasyka kina...cóż tu więcej napisać? Absolutna klasyka z kinową ikoną tamtych czasów (kino akcji) panem gubernatorem Arnoldem:) Dla mojego pokolenia film absolutnie kultowy i obowiązkowy. Hasta la vista baby!
Zastanawia mnie postać Dr Silbermana, w T1 jest policyjnym psychologiem w T2, dyrektorem szpitala psychiatrycznego i decyduje o przepisywaniu leków i ich dawek, tego przecież robić mu nie wolno bo nie jest lekarzem, ponadto wyszedł w pierwszej części chwilę przed masakrą w komisariacie, mijając T-800, no właśnie czy to...
więcej
dlaczego Sarah Connor zamiast po prostu się przygotować do tego co ma nadejść w przyszłości to wszystkim rozpowiedziała, przecież dobrze wiedząc że wezmą ją za nienormalną. Logicznie patrząc i z tego co wiadomo z pierwszej części jedyne co miała zrobić to wychować dzieciaka na twardziela, żeby przejął ster nad ruchem...
więcej
bardzo podoba mi się ścieżka dzwiękowa z tego filmu, nie tylko main theme, reszta jest też
rewelacyjna
a efekty specjalne powalają do dziś, prawdziwe dzieło, arcydzieło. Nie jakieś tam Avatary czy Bitwy o Los Angeles (badziewie do kwadratu). A do tego ten niepowtarzalny klimat... Po latach bez zmian.
Jednak nie potrafi budować głębi, postaci w jego filmach są raczej płytkie, nastawione na 'boom', na efekty, na akcje.
To samo w Avatarze- cudny obraz, piękny świat, ale brak tego czegoś, tej głębi postaci, głębi fabuły, takie to sztuczne, jak w przeciętnym filmie.
Posiada ktoś może ww wersje lub wie skąd można ściągnąć. Pamiętam, że czytał Tomasz
Knapik a tłumaczenie było bardzo dobre wydaje mi się, że lepsze od wersji DVD gdzie
lektorem był Maciej Gudowski. Poza tym głos Knapika lepiej pasuje do tego filmu
(oczywiście wg mnie). Film oczywiście jest genialny. Proszę o...