dlaczego Sarah Connor zamiast po prostu się przygotować do tego co ma nadejść w przyszłości to wszystkim rozpowiedziała, przecież dobrze wiedząc że wezmą ją za nienormalną. Logicznie patrząc i z tego co wiadomo z pierwszej części jedyne co miała zrobić to wychować dzieciaka na twardziela, żeby przejął ster nad ruchem oporu nawet niekoniecznie mu o tym mówiąc, a nie głosić na cały świat "dobrą nowinę".