Nie wydaje Wam się, że ta bajka jest bardzo, ale to bardzo smutna? Według mnie najpierw śmierć taty i przyjaciela pomimo radosnego dla wszystkich zakończenia to przykra sprawa i ja miałam wrażenie, ze bajka po prostu przygnębia . ; )
Ps. dochodzi jeszcze przykra dla Ziemian sprawa ich prawdziwej natury, czyli dążenia do władzy i zniszcenia...
Od takich "bajek" się odzwyczailiśmy.
Teraz wszystkie są takie plastikowo wesołe, bez przemocy, a jeśli już to przemoc bezsensowna.
Takie bajki niczego nie uczą.
Nasi dziadkowie, rodzice i część z nas wychowała się na bajkach Andersena, braci Grimm itd.
A w nich tak jak i w tym filmie trup czasem ściele się gęsto, jednak zawsze mają głęboką treść i morał.
Ten film wydaje mi się za smutny i okrutny dla dzisiejszych dzieci, nad którymi rodzice rozpostarli parasol bezpieczeństwa, a szkoda ponieważ tak jak napisałaś pokazuje prawdziwą naturę ludzi, dążenie do władzy i zniszczenia. A także to, że można się takim ludziom przeciwstawić, że życie nie polega na niszczeniu słabszych a na ich bronieniu.
I że czasem lepiej ze słabym stracić, niż z silnym zyskać...