Aktorstwo na poziomie Trudnych spraw. Scenariusz pisany chyba w kiblu, po pijaku. Szkoda było czasu.
Ogółem to te sceny mordu są jak najbardziej brutalne, ale żeby sprawić o chęć do wymiotowania to trzeba być serio na początku przygody z horrorem. Co najlepsze to te sceny są tak nierealistyczne że bawią tą głupotą. Film był spoko ale bez jakiś fajerwerków, rola Art The Clowna jest serio epicka i jego aktor wykonał...
Kobiety, którym bliżej do czterdziestki niż do dwudziestki grają licealistki.. przecież to na pierwszy rzut oka widać że musiały kiblować po kilkanaście lat w tym liceum. Nie rozumiem po co takie zabiegi, jakby nie można było znaleźć równie drewnianych aktorek, które przynajmniej nie byłyby dwa razy starsze niż...
Ostatnio zainteresowałem się tym filmem i podobno ludzie mdleli podczas seansu. Słyszałem o przypadku, gdy komuś zrobiło się niedobrze i musiał opuścić salę, a także o przypadku gdzie ktoś zemdlał, uderzył głową w fotel i musiano wzywać karetkę. Możliwe, że jest to trochę naciągany chwyt marketingowy, ale już sam...
Kurczę ten film ma to coś , jest jak czerwone jabłuszko wśród zielonych, pomijam oczywiście totalnie drastyczne sceny ale trzeba mieć dystans natomiast i muzyka i pierwszy kawałek The Midnight Equalizer wygrany do końca rewelacja , czułem jakbym przeniósł się do lat osiemdziesiątych i oglądał pierwsze horrory.. do tego...
więcejTylko i wyłącznie w tym filmie postać klauna art mi się podobała, reszta to jakieś lipne science-fiction. Pierwsza część terrifiera była spoko, reżyser chyba był na haju robiąc tą drogą część. Te opowieści o omdleniach i wymiotach podczas seansu to kit. Nie polecam, chociaż sam klaun jest spoko postacią i dobrze...