PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10109}
6,3 2 543
oceny
6,3 10 1 2543
6,7 7
ocen krytyków
Test pilota Pirxa
powrót do forum filmu Test pilota Pirxa

Film ciekawy, gdy potraktować go przez pryzmat retrospekcji obserwatora lat 70-tych, kiedy
to próbowaliśmy sobie wyobrazić tę rzeczywistość XXI wieku. Jak widać pewne wyobrażenia
zupełnie rozmijały się z faktycznym stanem przyszłości (teraźniejszości). Ale chyba nie to było
w powieści Lema najważniejsze. Tutaj główną warstwą zawsze będzie sfera psychologiczno-
filozoficzna. I właśnie w tym temacie odnaleźć można ciekawe refleksje (nie wiem, czy celowo
zamierzone przez Autora?). Czy w sytuacji rozpoznawania wśród załogi "swoich" i "obcych",
wobec donosów i podejrzeń, nie odnajdujemy atmosfery systemu totalitarnego? Czy film nie
wyrażał pewnych kwestii w sposób metaforyczny?...

Ciekawe jest też rozważanie pilota Pirxa w odniesieniu do cichej rywalizacji między
nieskazitelną naturą androidów a pełną błędów naturą ludzką: jak znaleźć słabość człowieka,
która okazałaby się lepsza, niż automatyczna doskonałość robota?... Czy android jest dla człowieka realnym zagrożeniem? A jeśli tak, czy istnieje jakaś metoda, wedle której dałoby się skutecznie nad nim zapanować?

Ponadto rodzi się też pytanie natury etyczno-futurystycznej: czy istnieje możliwość powstania
maszyny, która obdarzona by była emocjami i czy te emocje byłyby jakąś namiastką
człowieczeństwa? Jak wówczas powinniśmy do takich robotów podchodzić? Czy można je
traktować jak zwykłe maszyny? Czy też sytuacja taka uprawniałaby nas do traktowania ich na
równi z ludźmi?... Oczywiście problem jest czysto teoretyczny. W równym stopniu mógłby
dotyczyć hybryd człowieka ze zwierzęciem – jeśli taka istota mogłoby w przyszłości zaistnieć...
Pomimo pewnych dłużyzn, zdecydowanie polecam!

Pozdrawiam wszystkich z Bieszczadów! (dzisiaj już białych)
www.beszad.blog.onet.pl

sz_adam

No cóż pracujemy nad takimi maszynami człekokształtnymi ale na całe szczęście dla nas są jeszcze wielce niedoskonałe i póki co nie grozi nam zagrożenie ze stony takich Johnów Calderów czy też Ashy z Aliena. Ale przyszłość robi swoje i kiedyś ktoś taki jak te dwa niezbyt pozytywne androidy mogą się wśród latających załóg pojawić i oby do tego nigdy nie doszło...

Azawakh

Tymczasem coraz to nowe gadżety pożerają naszą emocjonalność - np. gry komputerowe czy bajeranckie komórki i smatfony (od których młodzież nie potrafi się już oderwać). Coś, co w jakimś zakresie zastępuje człowieka, zawsze stwarza w nim pustkę i osamotnienie. Dzięki za refleksję!

sz_adam

Jestem fanem i użytkownikiem zarówno smartphonów jak i tabletów (nawet ten post powstał z pokladu iPada2). Mam jednak nadzieję, że te urządzenia nie zaczna za nas myśleć choć już teraz rzeczywiście zabierają nam coraz więcej czasu... Oby tylko nidy nie zaczęły za nas myśleć bo zarówno Apple jak i Google w swoich konstrukcjach wprowadziły asystentów głosowych (Siri, Google Search), którzy mają teoretycznie nam pomagać... Czyżby smartphony i tablety zbliżały się do poziomu inteligencji komputerow HAL, Matka czy Ojciec z Alien4 Resurection? Oby nie...

Azawakh

Problem w tym, że one nie muszą dosłownie myśleć za nas - wystarczy, że ekspansywnie wchodzą w nasz świat emocji, stwarzając w nas wewnętrzną wirtualność i zastępując żywe relacje (lub poważnie je ograniczając) - przykład: młody chłopak czuje się jak ryba w wodzie wysyłając do dziewczyny odważne SMS-y, a kiedy staje z nią twarzą w twarz, nie wie co powiedzieć...

Inną sprawą jest to, o czym piszesz: ekspansywność "intelektualna" tych urządzeń. Tymczasem słowo "intelektualna" wsadzam w cudzysłów, bo według mnie nie mamy jeszcze do czynienia ze sztuczną inteligencją, choć zostały już stworzone jej wyraźne zawiązki. W końcu jednak Kasparow wygrał z komputerem w szachy, co daje nadzieje, że jeszcze nie nadszedł ten koszmarny czas... ;)

ocenił(a) film na 5
sz_adam

Dobre SF zawsze stawia pytania albo szuka odpowiedzi, w przeciwnym razie powstaje tylko kosmiczny western, kosmiczna strzelanka, kosmiczny romans itd. Pomijając jakość filmu - powstał on na podstawie prozy Lema, który jest nie tylko pisarzem, ale filozofem-futurologiem (istnieje taki gatunek myślicielstwa? :-P).

Tataaleksandrykatarzyny

Dobrze powiedziane: "SF zawsze stawia pytania albo szuka odpowiedzi, w przeciwnym razie powstaje tylko kosmiczny western". Pozdrawiam! :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones