Zdecydowanie najlepszy aktor w tym wspaniałym, ukazującym prawdziwie lemowsko-pirxowski klimat radziecko-polskim filmie.
Bolesław Abart stworzył niezapomnianą role elektronika Otisa. Oglądając ten film byłem pewien dwóch rzeczy:
1) źe to właśnie Jan Otis (Bolesław Abart) jest zakamuflowanym robotem. I przeliczyłem się.
2) źe Bolesław Arbat jest znanyn radzieckim aktorem, okazał się polskim aktorem mieszkającym we Wrocławiu, grającym m. in.
w "Świecie według Kiepskich".
Wg mnie B. Abart to rewelacyjny, ale zupełnie niedoceniany polski aktor.