Jak dla mnie ten film jest TRAGICZNY. Pierwszy raz zdarzyło mi się wyłączyć film po 40 minutach i wyrzucić do kosza. Żałowałem tylko tych pieniędzy, które zapłaciłem za niego w markecie. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał oglądać tego filmu...
ha ha, przyznaj sie koleś, że sie ze strachu tak zrobiłeś ;-) jeszcze w dodatku napisałeś "Żenua..." :-) ha ha podziwiam ludzi za pomysłowość
taaak, oj tak się bałem, że dvd mi się zepsuje, że postanowiłem płytę wyciągnąć...Ponadto czepiasz się "żenua" (mimo iż to był celowy zabieg) a sam na swoim profilu masz... "remake (czyt. rimejk";D:D
Ponadto każdy ma swoje zdanie. Dla mnie to był jeden z najgorszych filmów, jakie widziałem. A widziałem ich wiele, od "Wyjścia robotników z fabryki" i "Pancernika Potiomkin", aż po współczesne kino. I nigdy takiego gniotu nie oglądałem.
Ponadto piszesz, że "Silent Hill" jest jednym z Twoich ulubionych filmów a notę, jaką mu wystawiłeś... hmm nawet nie wiem jak ją nazwać:) napiszę po prostu 6/10 - :D
I fajnie, że oceniłeś Park Jurajski IV, skoro premiera będzie w styczniu 2009 roku...
"Ich gratuliren" jak to mawia jeden z profesorów na mojej uczelni
Szczerze mówiąc to o gustach sie nie dyskutuje...Mnie sie ten film bardzo podobał...I mimo że go widziałam setki razy to dalej mam dreszczyk jak go oglądam...A to że jego ulubiony film jest inny niż twój no to cóż.Nie każdy musi mieć za ulubiony film taki jaki jest twój...
Ale szanuje twoje zdanie :)
Zgadzam się - o gustach się nie dyskutuje.
Film nie był aż tak tragiczny, aczkolwiek spodziewałam się czegoś lepszego. Liczyłam na to, że oglądając go będę bała się rozejrzeć po pokoju, będę podskakiwała z krzykiem gdy coś tylko spadnie, czy już nigdy nie wejdę do windy. Przeliczyłam się. A jedyną osobą, która ucierpiała na oglądaniu tego filmu, to mój młodszy brat, który położył się na podłodze byle by tylko obejrzeć horror. I żałuje tego do dziś, bo Kayako śni mu się po nocach.