Dobry film,sa momenty kiedy skóra na ciele sie jezy. Jestem zwolenikiem tego typu filmów,wiec film mi sie podobal.Oczywiscie sposób straszenia jest sciagniety z The Ring, ale czy to zle?mysle,ze to dobry sposób dzialania na nasz lek...Amatorów tego typu filmów zachecam do obejrzenia...
Zgadzam się. The Grudge obejrzałam we wtorek. Efekt w kinie był świetny. Niechętnie przyznam że bałam się :) Ale faktycznie, jest dużo podobieństw do The Ring- krąg, chociażby ta pani z włosami na oczach jest dość podobna do Sadako... Albo ten chłopiec, mnie on wydał się łudząco podobny do Yoichiego z The Ring