Internetowy_krytyk .... kolejny żółtodziub w tej dziedzinie..... Chyba ,że oglądałeś go w domu z bratem i siostrą o 11:00 AM to się nie dziwie, albo poszedłeś na seans do kina ,w którym siedzieli maniacy TEksańskiej ,albo Freddiego, którzy się śmiali zamiast się bać. Pozdro