A co Ty bys chciał koleś? Teksańskiej masakry piłą mechaniczną?? Jak Ci się podobał ten horror (jako horror) to powodzenia Ci życzę i zapraszam do obejrzenia ,Freedy Vs Jason ..... Jeśli takie filmy nie robią na tobie wrażenia (np. The RIng) ,to znaczy ,że wogóle się nie znasz na tego typu filmach . Pozdro

Posłuchaj "koles". Nie mam zamiaru nikogo tutaj obrażać...Po prostu Klatwa jest filmem słabym, budującym napięcie na znanych wszystkim zasadach, co jednak przy setnym filmie tego gatunku juz powinno poniektórych znudzić, bo ileż można się bać efektów dżwiękowych?Zapewne jeszcze nie dorosłeś i mało filmów oglądałeś, więc może tutaj tkwi powód tego że KLĄTWA wydałą ci sie ambitnym dziełem. Jesli chodzi o Teksańską Masakrę Piłą Mechaniczną to ci przytaknę i powiem że tęsknie za tego typu horrorami, bo Teksańską Masakrę obejrzałem całą , dopiero za piątym podejściem....i ciekawostka dla Ciebie, ja mówię o Teksańskiej Masakrze Piłą Mechaniczną z roku 1974 w reżyserii Tobiego Hooper'a...skoro juz wspominasz o Freddy vs Jason, wydaje mi sie że miałeś na myśli Teksańska Masakrę Piłą Mechaniczną z 2004 roku, remake tej z 74'.......umieściłem ten film w szufladce z napisem PADACZKI tuz obok Twojej KLĄTWY...i nie nazywaj nikogo ćwokiem, gówniarzu, jeśli komuś sie film nie podobał ma prawo sie wypowiedzieć na ten temat...po to jest forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!! P.S. "Krąg" był dobry...

Nie nazywaj mnie gówniarzem . Hm.. co do twojej wypowiedzi..hm...chyba Ci wygasły neurony ,bo przecież nie da się przyzwyczaić do tych "dźwięków" kiedy z nienacka wpadają na ekran. Chyba ,że się cicho słucha.. A tych matołów których nazwałem ćwokami to wdł. mnie mam prawo tak nazywać (jeśli dobrze pamiętam ,że nazwałem tak ludzi w kinie), bo co za DEBIL! się śmieje w kinie?? może ktoś jest zaabsorbowany filmem! Dla mnie to ćwoki do potęgi, którzy powinni zostać w domu i oglądać Kubusia Puchatka cool version dvd rip. Co do tej piły mechanicznej hm.. nie oglądałem tej z 1974 roku ,ale podejrzewam ,że nie zachwyciła by mnie. Ale zgadzam się ,że Klątwa została zrealizowana na podstawie innych filmów co wcale nie czyni jej "kupą". Nie wiem jak ty ,ale ja oglądałem ją w domu ,było bardzo cichutko ,a gdy wyskoczył mi ten "dźwięk" posrałem się w gacie.. Nie ma takiego klimatu ,choć ja się bałem przez caly film kiedy znowu mi coś wyskoczy, ani fabuła nie jest zachwycająca ,powiedział bym ,że raczej marna. Ale nie umieścił bym ją w szufladzie "padaczki", jeśli jesteś fanem horrorów/thrillerów podaj mi tytuły które deklasują "klątwe" i spychają ją do w/w szuflady... pozdro

...nie wiem co powiedzieć...po prostu mnie zatkało...

Nie no podziel się swoimi spostrzeżeniami :) zaktało Cię bo pewnie piszę dla Ciebie same bzdury ,ale chętnie rozpocznę z tobą polemikę :D. Czekam więc...

zgadzam sie ze film to jedna WIELKA PADAKA! motyw moze dobry ale realizacja to porazka... juz nigdy nie pojde na japonski "horror".. dzwieki byly moze i fajne ale co z tego skoro wiadomo bylo kiedy bedzie ten "straszny moment"

The Grudge nie jest japońskim horrorem tylko amerykańskim na podstawie japońskiego.

Nie warto rozpoczynac teraz juz niczego skoro sam odpowiedziales sobie na to co zasugerowales w ostatnim poscie. Nie ma co zalowac roz, kiedy plona lasy...

a ja tam sie balalam... uwazam ze nie byl wcale taki zly... wazne zeby sie bac... a moze ja poprostu mam takie slabe nerwy??

POPIERAM, strzał w dzisiątke, film do dupy!