Na "klątwe" miałam iść w ferie, ale nic z tego nie wyszło. Nawet jakoś specjalnie nie żałowałam.... Ale była moja paczka i opowiadali, że jest naprawdę super strrrrraszne! Więc czym prędzej poprosiłam kolege, żeby mi ściągnął z neta. Po dość sługim oczekiwaniu wreszcie miałam "klątwe" w domu! Szybko obejrzałam i.................. się rozczarowałam. Oczywiście było straszne, fajne były te odgłosy, które wydawała tytułowa klątwa, ale bez przesady. Ale zobaczcie, oglądałam ten film w domu, a dom to nie kino. No i dziewczyny mi bardzo dużo o tym filmie opowiadały i wiedziałam kiedy się bać itp.
Mam nadzieję, że o drugiej części będę mniej wiedziała przed obejrzeniem filmu :)
No i to wszystko co chcialłam powiedzieć :P ale susz :P
Pozdrowienia