Ogladając ten film mialem wrazenie ze ogladam jakis stary horror z lat 60-tych tylko ze w kolorze - banalne sceny i udzwiekowienie jasno sugerujace ze zaraz cos sie wydazy... Marna gra "Buffy" postrachu wampirów... Ze tez takie filmy robia w 2005 roku... Dzizzz odradzam ludziom ceniącym swój czas....
Start horror w kolorze - dobrze ujęte.
Naprawde nie wiem jak tepi musieli byc producenci by wystawic do kina taki film. Teraz nie wystarczy wprowadzic jakiejs muzyczki do akcji i jakiegos stwora. Trzeba zrozumiec ze sztuka filmu w dzisiejszych czasach wymaga czegos wiecej. Nie mozna po prostu wziac pomysl sprzed 10 lat i przeniesc go na 21 wieczne tworzywo...