Ja oglądałam ten film z 2 koleżankami i prawdę mówiąc liczyłam na coś więcej. tak naprawdę to przestraszyła mnie tylko początkowa scena, gdy Yoko wychodzi po schodach i rozgląda się na strychu, reszta to po prostu wymuszanie strachu (końcówka, kiedy Kayako atakuje tego faceta jest żałosna)...

a czego się można było po tym spodziewać? :D

btw - 'dla mnie żal.pl' żal.pl? a żal nie .pl? to jakaś szczególna odmiana słowa 'żałosne'? :D

zgadzam się!
to najgłupszy horror jaki istnieje. (no może jeszcze równie durny jest 'koszmar z ulicy wiązów') wszyscy bardzo chwalą klątwę i mówią że byli zlani a ja się przy tym nudziłam. spodziewałam się czegoś straszniejszego. już 'ring' był bardziej przerażający. w ogóle to uważam że amerykanie nie powinni się brać za robienie swoich wersji azjatyckich filmów, bo nie dorastają azjatom do pięt

nie zawsze, ale akurat "Klątwa" to istny niewypał:)

"no może jeszcze równie durny jest 'koszmar z ulicy wiązów'"

No to się popisałaś:)

Zgodzę się. Bieda i tyle. Ryj Kayako i te jej zrąbane odgłosy to przesadzone. Wogule ta fabuła. Pogubić się idzie. Ja nie wiedziałam co było czas przeszły, teraźniejszy i takie tam.
Mnie w tym filmie to tylko Toshio się podobał. Taakiii słodziuutki.. Kumpele miały dość mnie , bo gdy tylko go zobaczyłam to się do ekranu rzucałam xDDD

Czas przeszły był wtedy, gdy grał Bill Pullman. Akurat fabuła moim zdaniem była nawet nawet. Reżyser uniknął charakterystycznego dla wielu horrorów bełkotu.
Słusznie ktoś wyżej zauważył - "Ring" był dużo bardziej przerażający.

nie umiałaś sie połapać w the grudge ?? hahahahahahahahhahaha .
zobacz lepiej Ju On 2, albo nie nie oglądaj bo kompletnie się nie połapiesz, drogie dziecko.

Dawno nie oglądałem tak nudnego filmu... Nawet klimatu żadnego nie miał. 3/10.

Niby to ma być horror ale poziom emocji w podobnych dawkach jest w stanie zapewnić M jak Miłość czy Moda na sukces.To jest po prostu bardziej śmieszne niż straszne.Słaby film i tylko 4/10