Ludzie co was w w tych filmach straszy? Ten film to porażka wielka mi klątwa, jakiś strach, upiór nie wiadomo skąd się wyłania i zabija ludzi, jest w jakieś formie ducha co za bzdury robią jak można takie bajki oglądać??? i tu nie chodzi mi o fabułę tylko o pokazanie tego widzowi mnie osobiście się ten film nie podobał! Jak mam obejrzeć horror to już wolę taki gdzie jest w życiu realny o jakimś psychopacie co szlachtuje ludzi np Piła- cześć pierwsza bo trzyma w napięciu do końca jest zarówno horrorem i Thrillerem.
Nie będę się wypowiadał co do końcówki twojej wypowiedzi :P ale ja Klątwę oceniłem na tyle bo uważam, że momentami była straszna pomimo całej przewidywalności (a może to było w niej straszne ;)) Jest wiele rzeczy, do których można się w tym filmie przyczepić - kiepska gra aktorska (nawet Bill), przewidywalność, powielanie pewnych schematów wypracowanych w Japonii (które nigdy mi nie podchodziły). Jednak pomimo tego film dla odmóżdżenia i zapomnienia o nim po 5 minutach nadaje się idealnie - oceniam ten film tak, a nie inaczej ponieważ uważam, że jest to rozrywka na odrobinę poniżej przeciętnej poziomie, a jednak momentami strasząca ;]
Dlaczego się będziesz wypowiadał? Piła to jest rewelacyjny film, trzymający w napięciu od początku do końca. Film pokazuję jak można manipulować ludzką psychiką. i te łamigłówki są po porostu genialnie zaplanowane, nie jest to jakiś bezmyślny morderca który morduje sobie ludzi tak o, u Jig Sawa wszystko było profesionalnie zaplanowane.
No cóż moje zdanie jest prawie odwrotne, a nie chciałem się wypowiadać, bo wydaje mi się, że "kłócić" się o Piłę należy w innym miejscu. Pozdrawiam
Piła, to rewelacyjny film? :)
Hmm.. Chyba jedynie dla kogoś, kto uwielbia ogromną dawkę krwi i nie chcę nic jeść przez najbliższe 2 dni. :) ja rozumeim, że są ludzie, którym na widok krwi nie jest niedobrze, ale no mi akurat chciało się wymiotować.
Nie mówię, że ten film jest beznadziejny, bo w pewnym stopniu podobał się również mi. Ale rewelacyjny, to on nie był. Po obejrzeniu czułam niechęć do jakiegokolwiek jedzenia jakie miałam w lodówce. Tylko tyle, bo strachu, to nie. Jedynie pułapki były genialnie zaplanowane. Natomiast po Klątwie miałam kilkudniowy uraz. Bałam się nawet iść do kibla w nocy. I spałam z siostrą przez 3 dni! :D
Może i wiesz, że taka blada dziewczynka w realnym życiu, z lodówki Ci nie wyskoczy, ale jednak jesteś ostrożny i nie zaglądasz na strych, do piwnicy, gdziekolwiek, gdzie jest ciemno. :D Ryje psychikę. Nie ma tam tylko krwi, krwi i krwi. Tylko coś, co widza zaskoczy, przerazi. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam. ;))