serio, takie wymuszone te 'straszne rzeczy', że aż głowa boli..;/ oczywiscie czasami 'balam sie', ze zaraz cos sie stanie, ale wiecie, to jest sposob: bodziec - reakcja.. slyszycie w pewnym momencie jakiś straszny dzwiek i pdoskakujecie, ale w wiekszosci przypadkow to sie smialam :D bo naprawde.. to powinna być komedia - szczególnie podobala mi sie ta dziwczyna z wyłupiastymi oczami! taka 'przerażająca'!! :D:D