7/10. Dobre, solidne kino. Niestety ma kilka dziwnych niedociagniec ktore przeciez mozna bylo jakos wyeleminowac.

- akcja na pustyni gdzie przesiaduja z bronia caly dzien az do wieczora, celujac w budynek na srodku pustyni gdzie ukrywaja sie Irakijczycy (a wsrod nich snajper). Jak to mozliwe ze nie dostali zadnego wsparcia? W realu w takiej sytuacji dostaliby wsparcie z powietrza. A tu nic, zero kontaktu z baza. Jakby byli prywatnym oddzialem prowadzacym jakas wlasna misje na nieznanym terytorium. Dodatkowo snajper w tamtym budynku. najpierw zdjął kilku kolesi a nastepnie oddal jeden niecelny strzal aby potem juz praktycznie nie strzelac. Zolnierz przeladowywal bron, czekal na amunicje, obaj praktycznie byli na wyciagniecie reki. I nic. Oni nawet pozycji nie zmienili co powinno byc natychmiastowe po tym jak tamten zdjął juz jednego ze snajperow w tym miejscu i mial gotowe koordytany!

- Bardzo dziwna scena z tym taksowkarzem. O co tak naprawde chodzilo? Pomijam juz fakt ze udalo mu sie przejechac pomiedzy Humvee, wszyscy do niego celowali ale nikt nie otworzyl ognia. Moze w Kosowie ale nie w Iraku. Takie cos by nie przeszlo (bardzo dobrze jest to pokazane w serialu Generation Kill), przeszyli by taksowke ze wszystkiego co maja. Po co on tam wjechal, jaki sens miala ta wymiana wzrokowa? I odjechanie? IMO kompletnie niepotrzebny fragment filmu.

Ogolnie dobry film, trzymajacy klimat. 7/10 chociaz moglo byc lepiej.