Ocena 1/10 Potwornie nudny film, nie byłam w stanie dotrwać do końca. Zgadzam się z
niektórymi opiniami, teraz Oskary daje się za poglądy, tak, żeby społeczeństwo miało
odpowiednie wzorce myślowe...
Na pewno nie dałbym oceny 1/10, ale absolutnie zgadzam się, że jest to nudny film. Oglądałem go w podróży, gdzie nie ma nic ciekawszego do roboty a mimo to, co jakiś czas, robiłem pausę i gapiłem się przez okno autobusu. Film jest po prostu monotonny. Nie lubię filmów wojennych/akcji gdzie strzelanina goni strzelaninę itp, ale mimo to akcja jest zbyt monotematyczna i zbyt powolna.
A dasz radę sformułować jakieś zarzuty nie związane z jakże subiektywnym uczuciem nudy ?
"teraz Oskary daje się za poglądy, tak, żeby społeczeństwo miało odpowiednie wzorce myślowe..."
Gdzie, co, jak ?
Dla niektórych film może wydawać sie nudny ale na mnie wywarł ogromne wrażenie... sam w zasadzie nie wiem dlaczego.
Hmm chyba w kategorii brak propagandy :)
A tak na poważnie gdzie u licha w tym filmie propaganda ? Chyba każdy film nie podążający za modą (USA - zło, Izrael - zło) jest uznawany przez polskich gimnazjalistów (zwolenników teorii spiskowej o WTC oraz popierających Hamas) za propagandę. Oczywiście "prawdziwy" film skupiał by się na gwałceniu irackich cywilów i zabijaniu kobiet (lub odwrotnie) bo taki jest obraz tej wojny wśród podatnych na mało wiarygodne źródła wspomnianych gimnazjalistów.
Może nie propagandowy i w dużej mierze dostał Oscara bo krytykował wojnę którą wywołał Bush a jak wiadomo jego Partia nie jest lubiana w Hollywood. Najsłabszy zdobywca Oscara za najlepszy film jaki dotychczas widziałem i obym gorszego nie zobaczył.
Ja jestem chyba ślepy bo nie widziałem w tym filmie krytyki wojny w Iraku. Miałem wręcz wrażenie że równie dobrze akcja filmu mogła się rozgrywać podczas wojny francusko-pruskiej czy jakiejkolwiek innej - to film nie o wojnie w Iraku to film o wojnie.
"Najsłabszy zdobywca Oscara za najlepszy film jaki dotychczas widziałem i obym gorszego nie zobaczył."
A widziałeś Titanica ? Zobacz a zmienisz zdanie :)
Jakbyś wszedł na moje konto to byś wiedział że Titanic to jeden z pięciu filmów które oceniłem na 10.
Schodząc z tematu Titanica to w XXI wieku w mojej opinii jedynie "To nie jest kraj dla starych ludzi" znacznie przewyższa Hurt Lockera. Natomiast Władca Pierścieni, a zwłaszcza Slumdog oraz Chicago są to filmy o klasę gorsze.
Jeśli chodzi o slumdoga to jestem w stanie się zgodzić. Jeśli chodzi oChicago to film trochę innego kalibru. Według mnie średnio zasługujący na Oscara. A jeśli chodzi o Hurt Lockera to film moim zdaniem jest słabo wyreżyserowany. Dostał Oscara z braku laku w tamtym sezonie. Na pewno Avatar nie był też godny nagrody za najlepszy film. Blockbuster do oglądnięcia dla czystej rozrywki.
Własnie skończyłem oglądać na TVP1
Jak dla mnie bardzo dobry film (8/10)
Oglądałem go dzisiaj drugi raz i z pewnością jeszcze zobaczę, jeżeli nadarzy się taka okazja.
I wcale nie uważam żeby film był nudny. Ba! Rzekłbym nawet, że mnie wciągnął.
No ale dramat to nie kino akcji, więc ów w/w gimnazjaliści lubujący się w "ambitnym" kinie byli zapewne znudzeni i zawiedzeni brakiem hektolitrów krwi, czy zatrzymywaniem pocisków w locie.
Zgodzę się z tobą. Nie chcę się rozpisywać, ale powiem, że mnie też ten film wciągnął. Nie było to typowe komercyjne hollywoodzkie kino akcji i właśnie bardzo dobrze. Przypuszczam, że film nie podobał się głównie dziewczynom i młodym widzom. Ja takie filmy lubię. Przypomniała mi się gra Delta Force: Black Hawk Dawn :)
No własnie ja może za wojennymi nie przepadam ale nie jest to jakaś reguła że każdy film wojenny jaki uda mi się zobaczyc od razu będe piętnować. Zależy od filmu jeśli jest rzeczywiście ciekawy i wciąga to automatycznie podoba mi się i ma wyższą ocenę. A ten po prostu nie wciąga. Jest chaotyczny i nudny.
Ja osobiście mam mieszane uczucia.... Niezbyt skomplikowany film. Wszystkie karty mieliśmy wyłożone już na początku. Wielki plus za realizm scenerii, miejsca akcji. Czuło się tą gorączkę irakijskiej ziemi. A i banalny koniec...... zwalił mnie z nóg;( w negatywnym sensie.
Dla mnie akurat ten film zasłużył na wszystko co dostał, ale ja jestem byłym żołnierzem który był na misji, więc jeśli chodzi o to forum raczej nikt się ze mną nie zgodzi, bardzo realnie pokazane było życie w kampusie, nawet makrotale wydały mi się dziwnie znajome, oczywiście byłbym skończonym idiotą gdybym napisał że film genialny i nie mam żadnych obiekcji co do fabuły. Po prostu jeśli ktoś nigdy w życiu nie przeżył czegoś chociaż troszeczkę podobnego, nigdy tego filmu nie zrozumie do końca i będzie on nudnym słabo wyreżyserowanym gniotem
Wracamy do domu, a tu znowu te płatki...ta marchewka...tam wszystko było takie trudne niby, a jednak jakoś tak mniej skomplikowane
Hurt Locker to dobry film. Bardziej mi się podobała Cienka Czerwona Linia ale ocenianie Hurt Lockera na 2 albo 3 to przegięcie
Wiesz, każdy posiada w pełni subiektywne zdanie i gust i ma prawo ocenienia nawet Obywatela Kane'a na 1