Film pokazuje, że nagroda Oscara ma wiele wspólnego z pokojową nagrodą Nobla. W tych materiach liczą się trendy jakie obecnie panują na swiecie (czytaj w USA). Nie dostrzegam w tym filmie niczego wybitnego, na pewno nie dostrzegam, by zasługiwał na jakiegokolwiek Oscara. Po prostu nagrody rozdane by podniesc morale amerykańsich żołnierzy i tyle. Film jednak da się obejrzeć.