The Runaways: Prawdziwa historia
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Jej apatyczność, nijakość, nieobecność i narkotyczny styl bycia nijak mają się do rock'n'roll'owego filmu. Pomimo tego, że Joan Jett jest bardziej dynamiczną osobowością niż ta, która kreuje Stewart, to uważam, że jest to jej jedyna słusza rola w aktorskiej karierze. Fanning, jak zwykle, jedna mina przez cały film (podobno jest "bardzo dobra w tym filmie", proszę więc o wskazówki, w którym momencie dała z siebie wszystko).
Oceniam 7/10, bo spodobał mi się sposób opowiedzenia historii. Nie drążę tematu czy dokładnie odzwierciedla istotę zespołu The Runaways, bo nie sięgnęłam po film jako wielka fanka muzyki. Jest założenie zespołu, przebieg kariery, ale przede wszystkim skutki, jakie niesie ze sobą zbyt szybka sława i nagłe 'zerwanie ze smyczy'. Film nie nudzi, jest przyjemny dla ucha, jeśli chodzi o dobranie ścieżki dźwiękowej, a też pokazuje kawał tego szalonego życia w stylu sex, drugs and rock'n'roll. Polecam.
Hmm...ja przez cały film miałam wrażenie, że Stewart nie musi się zbytnio wysilać jeśli chodzi o jej aktorstwo bo taką jak w filmie można zobaczyć na co dzień. może dlatego tak dobrze zagrała. Kreacja Fanning bardzo mi się podobała. Nie będę oceniać fabuły pod względem zgodności z faktami bo nie jestem wielką fanką zespołu i nie interesuje mnie to. Historia ciekawa chociaż nie porywająca. I zdecydowanie wolę piosenki Joan Jett & The blackhearts niż The runaways...
"taką jak w filmie można zobaczyć na co dzień. może dlatego tak dobrze zagrała" - zdaje się, że ujęłaś w dobre słowa to, co ja miałam na myśli. Co do muzyki, to trzeba przyznać, że Joan Jett&The Blackhearts to już nie lolitki w bieliźnie, ale po prostu inna, wyższa liga.
Joan Jett nawet w The Runaways nie była lolitką w bieliźnie, chyba by się wkurzyła za takie stwierdzenie:DAle prawda - jej czas przyszedł później...
" "taką jak w filmie można zobaczyć na co dzień. może dlatego tak dobrze zagrała" - zdaje się, że ujęłaś w dobre słowa to, co ja miałam na myśli. "
-hmm, ciekawe skąd wiecie jaka Kristen Stewart jest na co dzień :P widocznie często się z nią widujecie...
Kristen, wystarczy, że spojrzy się na zdj robione przez paparazzi i już wiesz, że to prawda. Ale podoba mi się to nieudawanie - jest sobą i to się szanuje :D
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
