Bardzo mi się spodobał, a szczególnie aktor grający Zuckerberga, ale strasznie mnie irytował w tym filmie Timberlake w roli Parkera. W ogóle Parker jest bardzo irytującą postacią. Natomiast Zuckerberg był w tym filmie przedstawiony jako osoba obłąkana i pozbawiona jakichkolwiek uczuć, stosująca taktykę "po trupach do...
więcejale tak naprawdę to niczym nie powala.... 6 - 7 ...ciekawa bliska wszystkim historia..ale za co te oskary ? ;)
Trudne zadanie
David Fincher jest reżyserem który potrafi zrealizować nawet dość konwencjonalny scenariusz w taki sposób, aby jego reżyserska sygnatura była widoczna. W każdym razie sztuka ta udała się w przypadku takich filmów jak „Zodiak” czy „Azyl”. A co z „The Social Network”? Otóż uważam, że ten film nie jest...
Podobało mi się! Bardzo się cieszę, że obejrzałem 'The Social Network'.
Wszelako od razu dotarło do mnie, że ZNAJDUJĘ SIĘ W MNIEJSZOŚCI. Zbyt wiele jest w filmie takich elementów, które dziewięciu osobom na dziesieć jednak mogą potężnie przeszkadzać:
1 'The Social Network' jest potwornie przegadany. Więcej, niźli...
marca 2011) wynosi 29,99 PLN. Tymczasem ten sam film w Sklepie-Nie-Dla-Idiotów (gdzie jest dostępny od 15.marca) sprzedaje się po 24,90 PLN. To znaczy, na foliowym opakowaniu jest fabrycznie umieszczona czerwona naklejka z ceną trochę wyższą, lecz obok jest też biała cenówka sklepu z ceną niższą - i ona się liczy przy...
więcejże zakompleksienie połączone z genialnością stanowi mieszankę bardzo wybuchową. Nie wiem, czy nie jest to najlepszy film Finchera: dosadny, zabawny, mający ambicje bycia obiektywnym, lub przynajmniej sprawiający wrażenie obiektywnego. Co prawda trudno dziś zawyrokować, czy film wytrzyma próbę czasu, lecz na dzień...
pogłębiłem wiarę w to, że mi się może udać. Sam tworzę portale internetowe i ten film dał
mi dużo nadziei, której potrzebowałem. Aż kupiłem książkę "Miliarderzy z przypadku", żeby
zgłębić temat.
Teraz czas na film o tworcach Nk,Twittera,fotka.pl.sympatii i innych portali
spolecznosciowych!!!!Oczywiscie oczekuje oscarow\!!!
Banalny film ,no może główny bohater jako antypatyczny geniusz godzien jest chwili uwagi.Temat ważki-FACEBÓG-cyfrowe plemię informujące się wzajemnie o o swoim nieważnym życiu ,pieniądze,balangi i prochy i nic z tego nie wynika .
Ludzie na tej stronie oceniamy film, scenariusz, reżyserię oraz aktorów w nim występujących. Niektórzy chyba o tym zapomnieli i piszą swoje komentarze dotyczące samego portalu, jego funkcjonalności i tego czy i się podoba czy nie. Proszę oszczędzcie tego innym (rozwalają mnie wypowiedzi w stylu nie założę konta bo...
film jak film ale rozczarowanie to już przez wielkie R w swoim życiu oglądałem tylko parę filmów biograficznych a w tym akurat nie zauważam nic co zasługuje na 20 złotych i mojego czasu ot zrobimy film Zuckerbergu i będzie git
że facebook to syf dla idiotów.
Do tej pory nie moge zrozumieć co ludzi tak kręci w tym gównianym Facebook'u do tego stopnia że codziennie muszą tam zaglądać.
demson@interia.pl
Nie spodziewałam się odysei kosmicznej, ale ten film był o niczym. Jaśniej- była historia, ale nie było planu, jak ją opowiedzieć. To chyba zasadniczy problem. Poza tym mam wrażenie, że aktor grający Marka Zuckerberga był ostatnią osobą, która pasowała na to miejsce.
Beznadziejny, nudny, nudny, nudny - dwa razy prawie zasnąłem. Akcja stoi w miejscu. NIE POLECAM ocena: 3/10