Dystrukcja, a nie dytrybucja: tako nazwać co się stało idzie.
Mieszkasz poza Warszawą?
Krakowem?
Poznaniem?
To sobie filmu obejrzeć nie raczysz!
Taka ilośc kopii jest kpiną bo plując już na multikineksy i inne pleksy, filmu w studyjnych kinach nie uświadczymy!! Kpina.