kiedyś to widziałem. Głupi film animowany bez polotu. Hahah. Rekiny namawiają wielką ośmiornicę by popchnęła górę lodową po to aby statek w nią uderzył...
sorry to nie w tej wersji. To z wersji animacji rok wstecz. Ale przyznać, że tak samo głupie i nie do zniesienia.
To nie ta wersja. W tej był rapujący pies i meksykańskie myszy oraz Pongo i Czika ze "101 Dalmatyńczyków". Co nie znaczy, że oba były głupie.