Wpisujcie wszystkie wyciskacze łez które znacie!
Wg mnie 3 najlepsze to:
1. Titanic
2. Joe Black
3. Szkoła uczuć
Ale oczywiście to jest moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzać :) Niech każdy dopisze co wg siebie uważa za najlepsze wyciskacze łez.
Podaj dalej
Wrzos
Dirty dancing
Przeminęło z wiatrem
ET
Lady Jane
LaBamba
Opowieść wigilijna
Uwierz w ducha
7 wspaniałych
300 mil do nieba
Dziecko szczęścia
Lwie serce
Ucieczka do zwycięstwa
50 pierwszych randek
ohh ja ryczałam jak bóbr na Pamiętniku. z resztą, ja płaczę prawie na każdym filmie, więc bierzcie poprawkę na to co piszę, bo nawet na zmierzchu ryczałam ;p. ciekawy przypadek benjamina buttona
szkoła uczuć, ależ naiwnie.
titanic i generalnie prawie na każdym dramacie.
zmieniła zdjęcie od czasu umieszczenia przeze mnie tamtego postu. W końcu minęło od tego czasu 5 lat.
1. Zielona Mila
2. List w butelce
3. Titanic
4. Skazany na bluesa.
5. Leon zawodowiec.
A Joe Black jakoś tak nie wyciągnał ze mnie ani łezki.
1Titanic
2Za wszelką cenę
3Miastom Aniołów
4Słodki Listopad
5Szkoła uczuć
6Gia(to nie jest wyciskacz łez ale się poryczałam)
jak mi się coś przypomni to dopisze.
No i jeszcze "Doctor Zhivago", ale ten nowszy. :-) I tylko na końcu, bo ja płaczę tylko na końcu.
filmy, na których płaczę zawsze:
Leon Zawodowiec
Zielona Mila
Życie jest piękne
Lista Shindlera
...(reszty nie pamietam)
Płaczę na większości filmów, ale najbardziej oczywiście na "Titanic`u" i "Marzycielu".
1.Titanic
2.Przeminęło z wiatrem
3.Marzyciel
4.Córka d'Artagnana(płakałam, bo ten film to dno i byłam wściekła, że zepsuli książkę):(
1.Titanic
2.Przeminęło z wiatrem
3.Marzyciel
4.Córka d'Artagnana(płakałam, bo ten film to dno i byłam wściekła, że zepsuli świetną książkę, napisałam o tym na FW-córka d'Artagnana)
Płaczę na każdym filmie jeśli tylko się da. Płakałam także na Troi, więc widzicie jak jest ze mną źle:P ...
1.Titanic
2.Pearl Harbor
3.Joe Black
4.Armageddon
5.Waleczne Serce
6.King Kong
7.Patrol
8.Wichry Namietnosci
9.Wladca Pierscieni Powrot Krola
10.Najwspanialsza Gra W Dziejach
Dziwne, że nikt nie napisał o ( bądźmy szczerzy jednej z najlepszych o ile nie najlepszych animacji w historii kinematografii ) filmie "Król Lew".
ja wlasnie zamierzam obejrzec titanica w najblizszym czasie jak pojde do kolezanki na noc to razem sobie poplaczemy :) a film na ktorym najbardziej plakalam... to chyba "moj chlopak sie zeni" alez wtedy ryczalam! no i troszke sobie poplakalam na koncu wladcy pierscieni i jeszcze byl jakis film na ktorym strasznie wylam ale w tej chwili nie pamietam jak sobie przypomne to napisze
a mi sie plakac chcialo na
-WLADCY PIERŚCIENI
-SLODKIM LISTOPADZIE
-troche na ADWOKACIE DIABŁA
-ZA WSZELKA CENE
- a szczegolnie na EDWARDZIE NOŻYCORĘKIM - on był taki słodki i biedny
1)Moulin Rouge
2)Ania z zielonego wzgórza
3)Titanic
4)Król lew [1]<--Oczywiste kto na tym nie plakal hehe
5)E.T
może ja jestem jakiś dziwny ale na titanicu nie da sie płakać, zaden moment nie jest asz taki smutny...
Kiedys ogladałem taki film, nie pamietam jak sie nazywał. dosc stary(czarno- biały) Opowiadał o chlopcu ktory mieszkał na wsi z dziadziem, nie mieli pieniedzy, Ten chłopiec bardzo pieknie rysował, potem ten dziaidzio umar, On za reszte pieniedzy kupił cos do malowania i dał rysunek na konkurs który akurat nie wygrał... potem coś było ze jakis malarz go przygarnoł. Bardzo smutny film. Oglądał go ktos moze?
nie obejżałaś jeszcze titanica? :-) Myślałam, ze nie ma osoby, która tego nie widziała. ;-) Ile masz lat, Emilko?
jak widac jest taka osoba i wlasciwie nie wiem czemu go nie ogladalam :P i jesli tak bardzo chcesz znac moj wiek to ci powiem ze mam 15 lat :P
Naturalnie, nie żebym się czepiała :-) Tylko wydawało mi się, że titanic tak często leciał w telewizji, że nie sposób na niego nie trafić. :-)
Ale to takie moje skromne zdanie. Nie obejżałam trylogii ojca chrzestnego, chociaż to podobno klasyk. :-) :-)
Ja też nie ale słyczałam opinię innych osób że warto :) Oczywiście do wyciskaczy łez należą:
1.Szkoła uczuć
2.Tristan i Izolda
3.Romeo i Julia
4.Pamiętnik
5.Pianista
i wiele innych... ;)
No ja też tu nie znalazłam jednej ważnej pozycji :P mianowice Moulin Rouge. A tak to jeszcze Więzień Nienawiści, Cinema Paradiso, Leon Zawodowiec, Szkoła Uczuć, Malowany Welon i Szkoła Uwodzenia :) pewnie jeszcze coś by jeszcze się znalazło :P
Kolejność przypadkowa :
- Gladiator
- Titanic
- Zielona Mila
- Szkoła uczuć
- Forrest Gump
- Wichry namiętności
- Król lew
- Gdyby jutra nie było
- Filadelfia
- Pearl Harbor
- Psim tropem do domu
- Jack Frost
- Stowarzyszenie umarłych poetów
- Upiór w operze
- Patriota
:)
Z tych co mi teraz przychodza do głowy to (kolejnośc przypadkowa)
Titanic
Pearl Harbor
Zielona Mila
Uspieni
Gladiator
List w butelce
Armageddon (nie jestem pewna czy tak się pisze, więc wybaczcie ;P)
Szkoła uczuć
I jeszcze wiele inmych których tytułów nie pamiętam, albo na obrcną chwile nie moge sobie przypomnieć
Ja to wogóle wyje na tzw 'wiciskaczach łez' i za każdym razem bardziej xP
Płaczę na filmach historycznych, wojennych, mając świadomość, że te wszystkie okropności naprawdę miały miejsce.
A ja się wzruszyłam na tych filmach:
- Edward Nożycoręki
- Titanic
- Leon Zawodowiec
- Oczy anioła
- Armageddon
- Pearl Harbor
- Wichry namiętności
- Filadelfia
- Wzgórze nadziei
- Przeminęło z wiatrem
- Sylvia
- Casino Royal - może to dziwne bo był to w końcu film akcji, ale mnie rozwaliła scena gdy pod koniec Bond próbowł uratować swoją "dziewczynę".
A popłakałam się ze śmiechu m.in. na
- American Pie
- Starsky i Hutch
- Boski Żigolo (1 i 2 cz.)
Hmm ja ostatnio nie płaczę na filmach choćby nie wiem jak wzruszające były.. Jakos sie uodporniłam, a oczywiście ryczałam na Titanicu, gladiatorze i... KRÓLU LWIE! Ale juz te czasy mineły.. w koncu w wieku 19lat czlowiek powaznieje;) hehe