a znowu miałem nadzieje.. że tytułowy wyhamuje, że kate się posunie, że dowiosłują, że długo i szczęśliwie.. i znowu mnie zahaczykowali.. do zobaczenia w 2048!
....cudowny , zachwycający i wybitny film. Można zachwycać się bez końca. Naszły mnie refleksje ---nie wolno tego filmu oglądać na gównianej stacji typu Polsat !! Reklamy chyba w zadnym filmie nie psują tak klimatu --jak właśnie w Titanicu...Druga sprawa ----to z perspektywy czasu myślę iż wybór L.Di.Caprio do roli...
W sumie za dzieciaka jeden z moich ulubionych filmów, ale jak odświerzyłem go sobie wczoraj po 15 latach to stwierdzam że fabuła mogła by sugerować że mógłby się nazywać po prostu "Łobuz kocha najbardziej" :D
Poza oklepaną historią miłosną, bardzo dobrze zrealizowany film. świetne zdjęcia, montaż, scenografia,...
Dlaczego ktoś wpadł na 'genialny' pomysł i przetłumaczył ten film po raz drugi, między innymi zmieniając jedno z lepszych zdań, z "wolę być jego dziwką, niż twoją żoną" na tekst "wolę być jego kochanicą niż twoją żoną" :d
Titanic - co za film! Oskary dla niego były jak najbardziej zasłużone. Coraz rzadziej trafiają się takie "wybijające" się filmy - jakim na pewno był właśnie Titanic. Efekty specjalne - miodzio, obsada - miodzio, oddanie realiów historycznych - miodzio. Niektórzy narzekali na dość długo rozwijający sie (2h) wątek...
Dla porównania liczba osób, które oceniła poniższe arcydzieła melodramatu:
Przeminęło z wiatrem - 69.020
Casablanca - 58.572
Lecą żurawie - 5.281
Wschód słońca - 1.158
Komedianci - 494
Wszystkie są o niebo lepsze od Titanica, ale niektórzy wolą poraz kolejny oglądać to samo w przekonaniu, że nie ma lepszego...
Można nie lubić tego filmu, ok ja to rozumiem, ale kurde no tutaj wszystko gra...Nie cierpię długich filmów, jak dla mnie film powinien trwać max. 120min. (no chyba, że to s-f), ale Titanic się nie dłuży. Każda scena ma sens, wszystko współgra. Jeśli ktoś tego nie zauważa i nie potrafi docenić to ma, moim zdaniem...
Kiedyś, teraz i obawiam się w przyszłości. Ale rozumiem co może przyciągać do tej produkcji. I cieszę się, że tak różne mamy upodobania filmowe.
Rose zostałaby w szalupie? Wtedy Jack mógłby sam się na tę tratwę wgramolić i przeżyć. Wiem,że często jeden szczegół zmienia historię,a to,że Rose zostałaby na szalupie,nie oznaczałoby,że Leo miałby 100% szans przetrwania. No,ale to życie zależy od przypadku,a scenariusz już nie koniecznie :D
Na Tytanicu nie mówi się
o elektrykach
którzy do samego końca
walczyli o to żeby
Na statku było światło.
Nie mówi się o placzach
którzy zostali na dolnym pokładzie
żeby pompować wodę ze statku
choć walczyli z tym co nieuniknione
światło zgasło dopiero wtedy
kiedy woda dostała się do
głównej skrzynki
Co...
hmm film mi się nie podobał i zawsze się zastanawiam za co tyle oscarów. Jak ja to mam ocenić, mam wrażenie że zawyżę ocenę.
1 - muzyka
Widzieliście może alternatywne zakończenie Titanica? Straszne ciekawi mnie, które uważacie za lepsze? Nie chce za dużo zdradzać, jeśli nie widzieliście, ale według mnie to alternatywne jest chyba bardziej nienormalne i zupełnie niemożliwe
Tu można zobaczyć zakończenie alternatywne:...
Po dłuższej przerwie,Titanic wraca,w końcu polsatowi przyszedł rozum do głowy i dadzą dwie części w całości,tyle że pewnie film bedzie trwał 4 godziny licząc ich reklamy...
Cameron rzutem na taśmę wstrzelił się w gusta widzów i nastrój (fascynacja wręcz religijna) epoki końca stulecia i zafundował epickie dzieło wyśmienicie skręcone i zaledwie poprawnie zagrane przez "artystów" imitowania rzeczywistości. Chwyta za serce pozostawiając niedosyt i pustkę jako zapowiedź końca epoki...
nigdzie nie mogę znaleźć tego filmu bez lektora, a chciałabym wiedzieć jak konkretnie było to zdanie wypowiedziane po angielsku. Lektor mi zagłusza i nie jestem pewna: "Jack, I want you to draw me like one of your french girls"?
Nudny,wtórny i nic nie wnoszący film.Głupiutka historyjka,z niezłymi efektami specjalnymi.Ani mnie nie wciągnęła ani nie wzruszyła.Są lepsze filmy.
Na mnie osobiście najbardziej wywarły wrażenie sceny na tonącym już statku. Można poczuć ten strach, panikę, walkę o życie jakby było się jednym z pasażerów. Wzruszyć też się nieźle można.
Wszystko zagrało: scenariusz, pomysł, realizacja, dialogi, aktorstwo, muzyka, efekty specjalne. Niezwykle wzruszający, każda scena jest mistrzowska. Nie wiem kim nazwać ludzi którzy dają mu mniej niż 6 punktów. Ten film powinien być w pierwszej 3.
Kocham oglądany po raz setny, nigdy się nie nudzi.
Dla mnie ta gdy skrzypkowie niewzruszenie grają mimo ogólnej paniki w obliczu katastrofy, w końcu postanawiają się rozejść lecz znowu wracają.. Piękne i wzruszające i takie głębokie, jest to scena która najbardziej mi weszła do pamięci chyba ze wszystkich filmów kiedykolwiek. No i jeszcze może jak Leo schodzi ze...