Trochę komedia, trochę sensacyjka... generalnie takie NIC. Kiczowate sceny na ogół kończyły się salwami śmiechu, którymi wybuchałem wraz ze znajomymi oglądając ten film (motyw z drabiną to już było przegięcie...:D).
Bogaty, szczodry Arab ratuje świat modyfikowanym gównem, nielegalni imigranci ratują życie obcym (ryzykując przy tym swoje własne), wszyscy Niemcy mówią perfect po angielsku, a były UBek staje się na starość ideowy i pomaga obcemu za 50 euro... jak wierzycie w takie farmazony, to ten film jest dla Was ;)
3/10
"Bogaty, szczodry Arab ratuje świat modyfikowanym gównem" - hmm a w mojej wersji filmu była to specjalnie zmodyfikowana kukurydza która miała być odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne.
'nielegalni imigranci ratują życie obcym (ryzykując przy tym swoje własne)" - pomagała bo byłą do tego zmuszona, najpierw niechętnie go przyjęła do domu, potem już nie miała wyboru gdy była ścigana.
"wszyscy Niemcy mówią perfect po angielsku" - Obywatele Niemiec którzy pojawili się w filmie obejmowali stanowiska (np, szef ochrony w luksusowym hotelu) które zmuszały ich do biegłego posługiwania się językiem Angielskim
hmm a w mojej wersji filmu była to specjalnie zmodyfikowana kukurydza która miała być odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne. -> Ale to jest "modyfikowane gówno"...
pomagała bo byłą do tego zmuszona, najpierw niechętnie go przyjęła do domu, potem już nie miała wyboru gdy była ścigana. -> tutaj się zgodzę
Obywatele Niemiec którzy pojawili się w filmie obejmowali stanowiska (np, szef ochrony w luksusowym hotelu) które zmuszały ich do biegłego posługiwania się językiem Angielskim -> większość Niemców nie mówiła po angielsku, choćby właściciel taksówek, często mamy motyw z tłumaczem.
Pokaż mi jakiś film sensacyjny jaki jest realny... taki z Hollywood ;d
Ale takie filmy chyba nie są do wierzenia. To ma być efektowne, szybkie. Trzeba trochę się dać uwieść tej filmowej (nie)rzeczywistości, bo inaczej zostałoby bardzo niewiele do oglądania.
Zgodzę się, uważam, że filmy to nie antyczna zasada mimesis, dlatego oglądając większość filmów nie skupiam się nad jego realizmem. W przeciwnym razie zwariowałabym :) Dlatego też , staram się znaleźć dobre strony w każdym dziele i skupić się na temacie bądź sensie głębszym, przemyśleć i wyciągnąć jakieś wnioski:) P.S. Oczywiście moją wypowiedzią nie chciałabym nikogo skrytykować, ponieważ każdy może uważać, że owy film jest kiepski.
uważam podobnie, doszukiwanie się w każdym filmie realizmu jest chyba bezcelowe. Przecież może zaledwie 1% filmów opartych jest na faktach autentycznych na czyjejś biografii, a reszta to czysta fikcja. Ważne aby film był dobrze zrobiony, fajnie się oglądało i budził jakieś emocje, film to rozrywka. Straszne trywializmy pisze, ale zaczynają troszkę już drażnić stwierdzenia typu: film miał niewiele wspólnego z rzeczywistością. Pozdro
to proszę podaj 10 lepszych thrillerow z elementami kina akcji z ostatnich lat... pie**olicie ludzie farmazony... ogladacie na codzien inne kino a potem gdy zobaczycie troche akcji to placzecie ze nie realne.. ze ktos był zbyt dobry ktos inny za dobrze znal angielski... to smiac mi sie chce... film oceniam na 8/10. przyjemnie sie ogladalo a jako ze nie wiedzialem o nim kompletnie nic przed seansem to bylem milo zaskoczony wciagajaca i przewrotna fabula. W swoim gatunku bardzo dobry film. pozdrawiam wszystkie marudy
1. Infiltracja
2. Anioły i Demony
3. Prawo Zemsty
4. Salt
5. Zapowiedź
6. Wyspa Tajemnic
7. Niepowstrzymany
8. Deja vu
9. Kod nieśmiertelności
10. Incepcja.
Tylko nie pisz mi, że połowa tych filmów to nie thilery...
Ta marna Tożsamośc nawet nie ma co się równac do tych. Zresztą jeśli ktoś ocenił ten gniot jako bardzo dobry to nie mamy tutaj o czym więcej pisac...
Infiltracja zgodze sie jest swietna i lepsza od tozsamosci.
Wyspa tajemnic, Incepcja zgodze sie sa na podonym poziomie co tożsamość. Znalazlbym jeszcze kilka filmów, które bym do nich dorzucił
Prawo zemsty bylo dobre ale troche przekombinowane -7/10. Zapowiedz podobnie trzymal w napieciu lecz nie ustrzegl sie niepotrzebnych dluzyzn
Salt to naiwne kino akcji gdzie ktorego realizmowi daleko do tozsamosci. Jedna kobieta przeciwko całemu swiatu, przypomina kino z Segalem
Niepowstrzymany ?!to jeden z gorszych filmow jakie ostatnio widzialem miastu grozi wilka katastrofa, komandosi sa bezsilni, a ostatecznie jakis kowboj w swoim pikapie ratuje swiat. Poza tym film nuży i można było go okroić do 30minut
Reszty z wymienionych rpzez Ciebie filmow nie widzialem.
coz gusta sa rozne ale ciezko mi zrozumiec okreslenie tozsamosci gownem. mozesz podac jakies argumenty co ci sie nie podobalo?
Witam! Zazwyczaj mało udzielam się w tego typu dyskusjach, ale po przeczytaniu opinii kolegi to po prostu nie mogłem się powstrzymać aby skomentować wcześniejszą wypowiedź. Naprawdę nie mogę uwierzyć w to, że "Wyspa tajemnic, Incepcja zgodze sie sa na podonym poziomie co tożsamość" ? No człowieku jak można Incepcję i Wyspę tajemnic stawiać obok tak przeciętnego filmu jak Tożsamość!
ciezko porownac te filmy bo sa jednak rozne gatunkowo ale w swoich kategoriach na podobnym szczeblu ale to tylko moje zdanie :) pozdrawiam
Wyspy Tajemnic i Incepcji, nie wrzuciłbym do jednego worka z Tożsamością, Inflitracją itp. Knowing też raczej nie ;D ale każdy ma swoje zdanie ;)
Ja ich nie wrzucam. Poprostu miałem podac 10 thillerów lepszych od Tożsamości, a Wyspa Tajemnic, Incepcja jak i Zapowiedź są thillerami. Uważam, że nie ma po co drążcy już tego tematu.
Dla mnie Tożsamośc była bardzo złym filmem. Najgorszym jaki oglądałem.
Tyle, ze Salt to gniot kina akcji, Tozsamosc ma lepsza fabule, bardziej nadajacego sie aktora etc.
Ale nie klocmy sie, sa gusta i gusciki. Peace, pozdrawiam:)
to film a nie gówno baranie jeden,to co prawda nie arcydzieło na poziomie ,,shreka,, czy ,,telemaniaka,, ale cóz gusta sa jak dupa kazdy ma swoja
"ale cóz gusta sa jak dupa kazdy ma swoja"
Więc dlaczego się czepiasz? Skoro Ty porówujesz gust z dupą, to ja ten słaby "film" mogę porównac z gównem :-)
baranku,tak juz moge ? daleka droga przed toba ,oj daleka , by przyspieszyc twoja edukacje intelektualna ,(o ile posiadasz takową) proponuje wskoczyc do słownika , ewentualnie moze byc google i wklepac słowo ,,ironia,, ,,metafora,, ,,przenosnia,, myslenia nie boli ,wykaz troche inwencji Trolu
Człeniu, przestań się ośmieszac. :-)
Nie wypada kopac leżącego, ale w tym wypadku nie mam wyjścia...
Jak tak dłużej pomyślec, to co zawarłeś w tej odpowiedzi tyczy się Twojej popszedniej. Najwidoczniej chciałeś zabłysnąc swą inteligencją i Ci nie wyszło. Przykro mi... Następnym razem napisz coś sensownego i nie staraj się zabłysnąc na tle innych użytkowników, bo Ci to nie wychodzi. Popracuj również nad gramatyką, gdyż nie wypada pouczac innych, mając samemu braki.
Pozdrawiam "Trol" :-)
Właśnię widzię, że nie masz nic do dodania. Zapewne nie wiedziałeś, co odpisac, a nie odpisanie byłoby równoznacznę z tym, że przyjąłeś do wiadomości, to jakiego z siebię zrobiłeś idiotę :-)
Więc najlepszym sposobem było znaleźc literówkę i wytknąc mi ją. Brawo!
Widzę, że nie ma co dalej ciągnąc tej dyskusji.
Tak więc " nawet nie próbuj odpisywac, Panie Żenada. To nie ta liga i nie ta waga " :-)