Film przeciętny - nic rewelacyjnego. Całkiem ciekawa fabuła. Najbardziej mi się podobało jak Elizabeth chciała rozbroić tą bombę i rozwaliła ścianę pół metra za wysoko tak żeby czasem nie dosięgnąć :) zabawne
!!SPOILER!! albo jak uciekali Mercem w przeciwnym kierunku i nagle bandzior, który wcześniej widział ich z okna jak odjeżdżali, wyjechał nagle z prostopadłej ulicy hehe ogólnie cały pościg jest bardzo sci-fi :)
A mi się podobało, jak w czasie pościgu oni jechali po ulicy, a bandzior za filarami. Czy nie można było po prostu zawrócić i uciec? Bandzior musiał jechać prosto. Ale główny bohater postanowił jechać równo z nim i poczekać, aż "kolega" będzie mógł wyjechać na ulicę :)
A poza tym, co robił motorniczy, który dopiero 3 sekundy przed zderzeniem zauważył, że na torach leży przewrócony samochód?