2/3 filmu jest poprostu genialne i ogląda się go jednym tchem, do tej pory myślałem że muzyka jest nieodzownym partnerem obrazu, po obejrzeniu ...starych ludzi z czystym sumieniem mogę stwierdzić że tak nie jest! Kilka naprawdę świetnych scen... idealna praca kamery i rewelacyjny dzwięk, no i to wspaniałe budowanie napięcia w poszczególnych scenach!! Co do sceriusza... historia prosta ale ciekawie poprowadzona! Dlaczego więc tylko 8/10? Jak dla mnie końcówka filmu niestety zawodzi :( naciągana i lekko przynudnawa... WIELKA SZKODA bo ten film naprawdę mógł być arcydziełem! Pozdrawiam ^_^
Ja też uważam, ze film był świetny, jednak nie jedynie w 2/3, a w całości.
Według mnie, zakończenie było świetne, gdyż nareszcie główny bohater po prostu umiera. Co w filmach zdarza się rzadko, bo bohater pierwszoplanowy zazwyczaj wychodzi cało z każdej opresji. I cudowne, właściwie nic nie wyjaśniające nam ostatnie minuty filmu, kiedy szeryf opowiada swój sen. Pełno niedopowiedzeń. Uwielbiam takie klimaty:).
Pozdrawiam.