może i był to ambitny film i może powinnam jeszcze podrosnąć żeby go zrozumieć, chociaż szczerze to ten film nie należał do najrealniejszych zwłaszcza działania policjii wobec głównego mordercy. W jednym filmie oglądamy jak to całe FBI szuka jakiegoś przestępcy, a tu skolei ginie cała masa ludzi i spawą jest zainteresowany szeryf przechodzący na emeryturę. no i o ile brak muzyki pasował w filmie gdzie jesteś amando to tu jej nieobecność sprawiał że coraz bardziej nabierałeś ochoty żeby cyknąć stop na pilocie