Mój ulubiony gatunek filmowy. Film jak najbardziej mi się podobał. Zgrabnie połączono wszystki miłosne wątki. Wszystkie mówiły o miłości, ale o jakże innej. Najbardziej wciągnęła mnie histora Daniela (rewelacyjny Neeson) i jego pasierba Sama (Thomas Sangster). Była dla mnie najbardziej prawdziwa. Dobra gra aktorów. Film nastraja optymistycznie. Rewelacyjny na chandrę ...