Bardzo mi się podobał i bardzo mnie wzruszył! Wszystkie wątki były świetne, ale szkoda, że Keira nie była z tym porzyjacielem murzyna:( I że ta sekretarka zrezygnowała z miłości...
a najlepsze było jak Hugh Grant i ta Natalie pocąłowali się i iodłonili kurtynę a tu... oni!