Czy ktoś kto czytał książkę i oglądał film mógłby się wypowiedzieć (oczywiście bez spoilerów) odnośnie różnic fabularnych. Książki jeszcze nie czytałem, ale zamierzam i jestem ciekaw czy historia na potrzeby filmu została jakoś drastycznie zmieniona, czy mamy tu do czynienia nie tyle z adaptacją, lecz z dziełem na motywach.
Czytałam i filmem jestem rozczarowana.... Co nie znaczy, że i w Twoim przypadku tak będzie :) Spróbuj :)
Książka była genialna. Przestraszyła mnie i to bardzo. Dla mnie film nie jest adaptacją, a zdecydowanie inspiracją.
Bardzo wierna ekranizacja. Z tym, że zamiast lat 50 i 80, są 80 i obecne. Ale ta zmiana jest ok i King nie protestował.
film zmasakrował książkę, zero klimatu, zrobili z tego horror z nadgniłymi mumiami...książka 100% lepsza, bez porównania