Zastanawiają mnie liczne miażdżąco negatywne recenzje, jakie zebrał ten film. Scenariusz nie jest najgorszy, realizacja trzyma poziom, do tego świetna jak zawsze Thora Birch. Jeśli chodzi o filmy nurtu "torture porn", "Train" pozostawia "Hostele" i "Piły" daleko w tyle... Bo mało, że jest krwawy, pozostawia pewien niepokój (jak scena, gdy wiejscy wojskowi zabierają Claire - brr...). Niezły film.