Gdyby nie przed wczesna śmierć naszego rodaka to on by się w tym filmie znalazł, nie ma to jak pech ;
Jeśli coś uniemożliwiło Cybulskiemu udział w adaptacji z 1951, to na pewno nie śmierć. ;P Gugle mówią, że miał zagrać w wersji TELEWIZYJNEJ późniejszej o jakieś 16 lat.