PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11173}

Tramwaj zwany pożądaniem

A Streetcar Named Desire
7,7 41 963
oceny
7,7 10 1 41963
7,9 27
ocen krytyków
Tramwaj zwany pożądaniem
powrót do forum filmu Tramwaj zwany pożądaniem

Film nijaki, dobry na tamte czasy. Dzisiaj troche dziki, chwilami przyciężkawy. Ogólnie nic specjalnego.

ocenił(a) film na 10

Powiedział gość, który daje dyszkę łzawym historyjkom Kinga.
Jak dla mnie film ten to coś bardzo specjalnego. Jeden z najlepszych w historii. Nie ma tu fajnych efektów i innych dupereli, ale jaka gra aktorska! Brando wspiął się na wyżyny tworząc tę postać. Film ten nie jest nijaki; może zbyt tępy jesteś? Nie szukam w dziełach jakiegoś drugiego dna, ale tu wszystko jest wyłożone jak na tacy; emocje, emocje, emocje.

użytkownik usunięty
merdevsky

Masz racje - jestem tępy. Te łzawe historie Kinga są bardzo dobrymi filmami i nie wiem dlaczego akurat ich sie czepiasz. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Natomiast ten z nijaką Vivien i i grającym głupkowata rolę Brando ( co z tego, że wypłynął na tej roli - każdy wypływa ja jakiejś ) jest faktycznie powalający. Film zrobił wrażenie ale w tamtych czasach. Z niego po prostu nie wynika nic.
Daruj sobie obrażanie ludzi i ocenianie ich po ich guście filmowym i wyrażaniu opinii bo w ten sposób obnażasz swoja niemoc.

ocenił(a) film na 10

Ach, niemoc, jakie to dekadenckie. Nie wiem co jest złego w tych słowach; skoro są w słowniku, to ich używam, Panie Kultura.
A ze Skazanych co analogicznie, wynika? Patos, i tyle. Podczas gdy ta rola Brando, jak i cały film jest ponadczasowy. Ale rozumiem, czarnobiałe, fe.

użytkownik usunięty

Wiesz co?

Oglądałem i Gladiatora, i Zieloną Milę i Skazanych na Shawshank i tym podobne filmy. I dałbym im ocenę 10 - byłem wtedy młody, nie widziałem prawdziwych arcydzieł bo takich nie puszczają na polsacie i tvn'ie... Do puki nie zobaczyłem "prawdziwych" filmów jarałem się Zieloną i Skazanymi - teraz owe filmy mają u mnie 6 - chyba 6. Zobacz ile filmów jest przed nimi.

Chętnie wracam do Gladiatora bo to naprawdę fajny film, ale Skazani to taki film dla dorosłych rodem z Disney'a, z morałem itd.


Co to filmu "Tramwaj zwany pożądaniem" to twoje słowa ewidentnie wskazują że nie jesteś zbyt ambitny w doborze filmów, ani zbyt wymagający intelektualnie skoro jak to kolega merdevsky wspomniał - wszystko jest podane na tacy - emocje, emocje, emocje, mimika twarzy, gesty, spojrzenie - zero głupich efektów, zero patosu, zero wzniosłości - czyste emocje i obcowanie z prawdziwymi aktorami i aktorkami których obecnie nie ma wśród młodych - tak, najmłodszy grający niemal tak dobrze jak Brando, Pacino to Brad pitt (49 lat).

Teraz są tylko efekty, aktorki laleczki, modeleczki, aktorzy nadający się jedynie do zmierzchu i masa głupich efektów dla dzieci, i niedojrzałych dorosłych dzięki którym (efektom) przykrywane są braki aktorskie.

użytkownik usunięty

Panowie - co uczepiliście sie Zielonej Mili i reszty ? Dlatego, że lubię Stephena Kinga ? Gladiatora min za muzyke Lisa Gerrard i Hansa Zimmera ?
Teraz troche od końca - żadnych laleczek i modelelczek - w/w filmy nie sa z okresu obecnego a mają już sporo lat. Mają klimat.

Tramwaj - starałem sie wyciągnąć z tego filmu jakąś wartość niestety nie potrafiłem z niego nic wyłowić. Gra M.B. ? Owszem ale znam kilka filmów o niebo lepszych z nim niż ten. Są wielbiciele tego kina - chwała im za to. Ale żeby zaraz gloryfikować go na potęge wzorem Pulp Fiction, którego też nie rozumiem czy może nie chce rozumieć bo dla mnie jest pusty i wulgarny pozbawiony sensu ?
Może faktycznie jestem TEMPY jak napisał mordevsky...

użytkownik usunięty

Gladiator jest bardzo dobry, Zielona Mila też jest na ocenę 6 spokojnie ale nie więcej. Popatrz sobie na moje 8,9,10 - te filmy zasługują na taką ocenę, a Zielona Mila to taka troszkę bajeczka, choć jest to klasyk i nie wypada tego nie zobaczyć.

Co do Pulp Fiction... jeśli nie rozumiesz tego filmu którego esencją są te wulgarne dialogi to nie wiem.... Fakt, to nie jest film dla każdego ze względu na swój humor, ale film przez swoje dialogi jest ambitną komedią, z humorem nie dla każdego, a nie jakiś gównem jak american pie czy kac vegas

ocenił(a) film na 7

Piszesz o tym jak on ocenia, a sam szmirę pt. "Wichry namiętności" uważasz za arcydzieło. Jak i "Moneyball"... Litości, każdemu podoba się co innego, czepiacie się Venoma a sami dajecie 10 jakiemuś syfowi.

ocenił(a) film na 9
merdevsky

Jak widać po wypowiedziach, ponadczasowe sztuki Tennesee Williamsa są za trudne dla współczesnego odbiorcy, a artyzm Vivien Leight jest niedostrzegalny, bo zbyt subtelny. Smutne. Film jest genialny w każdym calu.

palina28

Wyczytałaś to w encyklopedii.

ocenił(a) film na 9

Nie lubię takiego czepiania się na siłę a myślenia ahistorycznego szczególnie. Ale gdyby nawet uznać za nieważne to, że ten film w swoim czasie był przełomowy jeśli chodzi o aktorstwo Marlona Brando to i tak problematyka poruszana w filmie czyni go dziełem uniwersalnym, a jakość wykonania wybitnym.
Z filmem jest podobnie jak z muzyką. Jedni rozróżniają jedynie czy grają czy nie grają, inni słyszą więcej detali. I pogódź się z tym, że inni widzą więcej i doceniają więcej. Także spróbuj podejść do tematu z większą pokorą i zamiast napinać się w internecie, oglądaj, ucz się, rozwijaj i wróć do "Tramwaju" za lat kilka a zobaczysz, że będzie smakował inaczej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones