Na początku dałam 8 nie zobaczywszy zakończenia . Gdy je obejrzałam zmieniłam zdanie .
Zawiodło mnie , czekałam na coś (w sumie nie wiem na co ) . Po prostu nie poczułam tego
punktu kulminacyjnego i dobrej końcówki . Co wy sądzicie ?
...w tego typu filmach punkt kulminacyjny to nie zwykłe bum....tu,punkt kulminacyjny (przynajmniej dla mnie,więc sugeruje...) zdarza się w chwili gdy Toby widzi Bree sikającego i ukazuje się "małe zaskoczenie" wywołujące szok u młodego chłopaka...końcówka....nieco mnie zawiodła....Toby jako aktor porno w gejowski filmie-czy mogło być gorzej....(?)
Sam film zrobił na mnie dobre wrażenie-mocna 8 ...obrzydziła mnie scena ze zboczonym tirowcem ;-/ ale cóż....