Dzięki za info, zauważyłem ten post kilka dni temu i już prawie kończę drugą część. Zdecydowanie polecam każdemu fanowi s-f i tematyki transcendencji i gier komputerowych :)
Faktycznie adaptacja tych książek mogłaby być rewelacyjna :)

Miała być. Tak przynajmniej stoi w IMDB. Może się wstrzymali jak usłyszeli, że ktoś kręci film o podobnej tematyce (Transcedencja właśnie)?
Chociaż i tak już kiedyś coś takiego było: Kosiarz Umysłów.

Jest może kilka filmów o podobnej tematyce ale nie są przecież takie same i jak dla mnie mogłoby być ich więcej ;) A Transcendence i Demona różni zasadniczo zachowanie tego nowopowstałego tworu w sieci - w Demonie miał zaplanowany, jasny plan a tu chyba (sądząc po trailerach) będzie zupełnie inaczej. Bardziej przypadkowo i transcendent będzie po prostu chciał rosnąć w siłę i zagrażał ludziom.
Podczas lektury drugiej części zauważyłem ciekawą rzecz - Demon jest podobny do Transcendence, a Wolność stawia na aspekty ekologiczne i chodzi bardziej o ogół ludzkości, a już w ogóle temat kukurydzy nasunął mi na myśl opisy Interstellar. Ciekawe czy Nolan i jego operator czytali te książki :P

mi się fabuła i trailery kojarzą z Miastem Permutacji. Polecam tą książkę.

Opis książki faktycznie bardzo ciekawy, dzięki za polecenie :)
Może ktoś jeszcze zna jakieś fajne książki o podobnej tematyce?
Ja mogę dodać, że w pewnym momencie Demon mi się kojarzył z Robokalipsją, polecam książkę :)

Robokalipsę to się właśnie bardziej jak "pomysł na scenariusz" czyta, niż jako pełnoprawną książkę. I dopiero w drugiej połowie zaczęła mi się podobać. To jednak bardziej do terminatorowego Skynetu pasuje, niż tutaj raczej...?
BTW: W Eagle Eye z 2009 roku bodajże, też był 1 komputer, który zarządzał wszystkim, co miało dostęp do internetu, bardzo Skynetowe. Pomijając kilka głupot, fajnie to się oglądało.

Wiele książek z nurtu hard science fiction :) "Miasto Permutacji", "Kwarantanna", "Accelerando", może "Neuromancer" (chociaż to już typowo cyberpunk) są zdecydowanie warte polecenia. Demona aktualnie czytam :)

O, patrz teraz mi się Neuromancer przypomniał, a ty już go tu dałeś. :)
Pamiętam, że jak się kiedyś szykowali do przeniesienia tego na ekran, to Hayden Christensen miał tam grać. Ale projekt chyba upadł. Albo jest w hibernacji aż prawa nie wygasną...

Chyba już trzeci reżyser nad tym pracuje. Szkoda, że Chris Cunningham już się nie zajmuje tą ekranizacją, bo mogłoby być super, a tak mam spore obawy co z tego wyniknie (o ile w końcu powstanie).

a mi po prostu z kosiarzem umysłów :)