Poczucie humoru w filmie jest czasami niesmaczne, wręcz żenujące
np. mały transformer symulujący (niczym napalony piesek)gwałt nogi Magan Fox - coś obrzydliwego i jak dla minie całkowicie niestrawnego...
Całkowicie się z Tobą zgadzam, ta scena była co najmniej niesmaczna.
Zaraz dzwonię do Torunia. Tadek na pewno coś z tym zrobi. Albo nie, od razu dzwonię do Benedykta. :)
No, ale całokształt filmu mi się podobał :)
Nie! Nie dzwoń do nich, bo jeszcze wszystkie kina pozamykają i co będzie? ^^
Jednym się humor podoba, drugim nie... Ojeju psy ze sobą kopulują no rzeczywiście strasznie niesmaczne zaraz zwymiotuję hahahaha czasami można taki widok spotkać na ulicy i to jest kurwa normalne ! ! !
Ej, no właśnie, z drugiej strony to naturalna rzecz, więc czego się tutaj brzydzić? :)
Kopulujace ze sobą psy - ok, ale transformer (dla wielu osób symbol dzieciństwa)gwałcacy piekną Megan Fox - totalne przegięcie. Naprawdę ręce opadają, gdy pomyślę, że są osoby takie jak mój przedmowca, któremu podobał się ten gag.
Na tej scenie calutka sala się śmiala więc chyba się podobało ;] Wheelie to taki jakby transformerowy piesek, a psy tak często robią szczególnie młode więc nic żałosnego w tym nie widzę...
Cała sala się śmiała więc to było chyba śmieszne... Wheelie to taki jakby transformerowy piesek a psy jak są szczególnie młode to się w taki sposób zachowują bo mają instynkt. Dla mnie żałosne to nie było ;]
Megan Fox gwałcona przez transformera! OKROPNOŚĆ! OBRZYDLIWOŚĆ! ZMORA! ZGROZA! WSTRĘTNE! WULGARNE! NIESMACZNE! OCHYDA! Ten film miał być przecież dla dzieci, a jest dla młodzieży o niewybrednym poczuciu humory. Sex, przemoc i kompletny brak fabuły - niestety w tym kierunku zmierza hoolywoodzkie kino. TRAGEDIA!
JA popieram RhineHorna ja tez bylem w kinie na tym filmie i jak byly te 2 sceny z psami i ja Wheelie gwalcil noge Megan tez sie wszyscy smieli rozumiem jak by sie niektorzy czepiali do tego co Wheelie powiedzial do Jetfira jak ten sie zdenerwowal ze ktos wstal lewym kolkiem
RhineHorn gdzie w kinie byles napisz z jakich scen u ciebie w sali sie smiali
Wszyscy nie pisza gdzie w kinie byli i z czego ludzie sie smiali
Super że w narodzie polskim jest tak dużo osób, którym pozostało jeszcze trochę zdrowego rozsądku oraz poczucia smaku. Mam wielką nadzieję, że osób pokroju ownera czy rhienhorna są zdecydowaną mniejszością...,ale chyba się zawiodę.
To, że podobał im się ten film, nie oznacza że codziennie oglądają taką samą tematykę. Ja oglądałam go z powodu kreskówek z dzieciństwa, byłam ciekawa jak to Bay zrobi. I mi się podobało. Więc nie oceniaj ich w ten sposób, bo po pierwsze : nie znasz ich, ich zainteresowań, gustu itp. To jest jeden z filmów, które się ogląda dla czystej rozrywki, a nie dla głębokich przemyśleń.
I znów zawiodłem się na polskim spoleczeństwie... Wystarczy przeczytać to co czym uraczyłk nas naruto6hokage.
Do Fanof Akatuski.
O czym ty do cholery piszesz???? Nie rozmawiamy tutaj o rozrywkowym aspekcie filmu, czy "głębokich przemyśleniach" jak to ujełeś. Mówimy natomiast tylko i wyłącznie o jakości poczucia humoru w filmie.
Ps. Jaka to niemam prawa do oceniania czyjegoś gustu, ponieważ żekomo nie znam "ich, ich zainteresowań, gustu itp." Jeśli ktoś piosze, że zabawka gwałcąca dziewczynę jest dobrym żartem, to znaczy, że ta osoba deklaruje się jaki ma gust i zainteresowania. Panimaju???
Gdybyś chciał zrozumieć, to byś wiedział o czym piszę.
A z tą zabawką, nie, niestety nie masz racji, bo i tak nie ocenisz jakie naprawdę filmy lubią. A jak będziesz patrzył na takie szczegóły w filmie, to nie dziwię ci się, że go nie polubisz. Ja tam mam to gdzieś. Mógłby ją tam nawet zgwałcić, a ja i tak wolę się skupić na całokształcie filmu, niż na jakiś dennych szczegółach (tutaj psy, Wheelie z Megan i te dzwonki pod Devastatorem).
PS. Pisz wyraźniej, bo niestety nie potrafię się doczytać, a chcę wiedzieć o co ci chodzi, no chyba, że jesteś dyslektykiem (to nie ma być obraźliwe, tylko szczerze się pytam)?
Stary o czym ty piszesz???
Przecież ten temat dotyczy dyskusji humoru w filmie!!!!, a nie na "skupianiu się na całokształcie filmu"... Jak chcesz się porozpisywać dlaczego transformersy są wspaniałym filmem to znajdź sobie inny temat
Twój post scriptum miał być swego rodzaju żartem, czy ty tak na serio piszesz...
PS. OK dla ciebie mogę być dyslektykiem, ale ty z całą pewnością jesteś dla wszystkich wtórnym analfabetą, skoro trzeba tobie w kółko i w kółko powtarzać, że nie ocenimy tu filmu jako takiego, ale poziomu humoru w filmie. Jest to znacząca różnica, nieprawdaż???
No chyba z tego co napisałAM (zauważ, że z gościem nie rozmawiasz), to raczej na serio.
Dla wszystkich?! Kolo, jesteś pierwszą osobą, która mi to mówi, więc swoją większość odłóż na bok.
PS. patrząc na listę twoich ulubionych filmów, można wywnioskować, że wielu wiosen nie masz, a zatem "twój pierwszy raz" ze mną musiał być dla ciebie szokiem dziecinko....:)
Swoje wnioski zachowaj dla siebie, mądralo, jest niestety wiele rzeczy, których ty za to nie zrozumiesz. A nie chce mi się tego tobie tłumaczyć, bo osoba twojego pokroju ma zazwyczaj problemy ze zrozumieniem tego.
PS. Mam 17 lat, no i co z tego? Cieszysz się teraz?
Widzę dziecinko, że obcowanie ze mną jest dla ciebie traumatycznym przeżyciem...
Napisałaś, że osoba mojego pokroju ma zazwyczaj problem ze zrozumieniem, że jest wiele rzeczy, których nie zrozumiem. A zatem znaczy to tyle, że nie jestem w stanie pojąć, że na świecie jest wiele rzeczy, których nie jestem w stanie zrozumieć. Cóż za głęboka myśl... Ale cię zaskoczę. Wyobraź sobie, że rozumiem, że są takie rzeczy jak np. fizyka kwantowa, której nigdy nie będę w stanie zrozumieć;)
Droczenie się z tak głupiutko-słodkim cukiereczkiem jak ty jest dla mnie nie lada przyjemnością. Ufff dobrze, że nie masz 15 lat, ponieważ w takiej sytuacji mógłbym odpowiadać karnie za nagabywanie (wręcz molesowanie:0) niepełnoletniej dziewuszki....
W odpowiedzi na twój post scriptum powiem: tak cieszę się, że ZNÓW mam rację! Cholera, jeszcze trochę i popadnę w samouwielbienie...
Hej delvares! Nie trać czasu na podrywanie nieletnich dziewczynek i zajmij się lepiej merytotyczną dyskusją:)
Troche mi glupio ale ja sie smialem. Choc rzeczywiscie humor to plytki. Ciekawe co o tej scenie pomysla dzieciaki. Juz widze te pytania. Mamo a co ten robt robi tej pani? Ja sie smialem i juz :) Co do kilku innych smiesznych momentow to podobal mi sie rowniez motyw "MAMUSKI" placzacej i pod wplywem. :) Scena w miesnym i brzydal z mlotkiem oraz PARALIZATOR. Ach jeszcze scena jak ten gosc MAZE sie w samochodzie. Malo smieszne - ROBOTY BLIZNIAKI. Bardziej one REDNECK czy GANGSTA mialy byc bo mialem ich gdzies. Robot dziad puszczajacy baka tez mnie nie ubawil. Logiczna ta wypowiedz? :)
Jedni wola taki humor drudzy zalosne kawaly z ktorych nikt sie nie smieje
zalezy od otoczenia w jakim sie obracasz mnie sie tam humor podobal wiadomo nie wszystko ale wiekszosc bylo ok i mozna bylo sie posmiac.
"Jedni wola taki humor drudzy zalosne kawaly z ktorych nikt sie nie smieje". Osz w mordkę jeża! A ja myślałem, że to właśnie transformer gwałcący Megan Fox należy do kategorii "zalosne kawaly". Okazuje się jednak, że dla dużego grona osób tego rodzaju żarty są wysokich lotów...
Aż ręce opadają... O tempora! O mores!