Zgadzam się z Tobą!!Film wypasiony ale bardzo dużo scen mogłoby być wycięte!!np.Agent Simmons,Cytat:znajduje się dokładnie pod moszną robota..lub akcje z psami lub akcja z dziewczyna terminator oraz moja ululbiona scena na końcu gdzie Sam rozmawia z duchami robotów..Kto wymyślił takie teksty??co o tym sądzisz??reszta bez zarzutu super muza,efekty wymiatają..

Burakiem można nazwać kogoś kto mówi tak o innych dlatego ze maja inne zdanie. Rozumiem ze jesteś zachwycony filmem ale inni nie muszą podzielać twojej opinii. I jeślibyś doczytywał to oni są wielkimi miłośnikami filmów. Każdy prawdziwy miłośnik filmów wypowiada to co myśli, może się im film nie podobać, mogą tego filmu nienawidzić ale Ty to musisz uszanować!

Powiedziałeś ze akcja i efekty nadrabiają za to co się stało z fabula, dziwi mnie to, gdyż Ci "miłośnicy filmów" uważają ze efekty i akcja są przesadzone najbardziej a fabula zawodzi na drugim miejscu...

Filmu nie widziałem, wybieram się jutro:D

Bliźniaki.... żenada, bardzo płytki humor, taki robotowe eloziomki

buraki ? bardzo oryginalnie określenie -_^
film miał parę minusów , chociażby to ,że :
a) był za długi
b) scena ze zmarłymi robotami- to było zupełnie niepotrzebne i nieprzemyślane. Sam odzyskuję życie , bo przemówił do niego Prime O.o' ,
w końcu nie każdy może zostać wybrańcem i trafić do nieba Autobotów ;-)
c) niektóre teksty wcale nie były zabawne, np. "znajduję się pod moszną robota", ach no i cudny gwałt robota na nodze Fox :DDDD
to powaliło mnie na łopatki
d) chaos - początkowe sceny , które przyplątywały się przez główny wątek były zrobione na siłę i wprowadzały chwilowe niezrozumienie widza. po co one były? bezsens...

jedynka zdecydowanie lepsza , dwójka zasługuje na 6 , Bay mógł się bardziej postarać .