PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442795}

Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Revenge of the Fallen
2009
7,1 181 tys. ocen
7,1 10 1 181343
5,2 36 krytyków
Transformers: Zemsta upadłych
powrót do forum filmu Transformers: Zemsta upadłych

9/10

ocenił(a) film na 10

EFEKTY NA NAJWYŻSZEM POZIOMIE! fabuła gorsza ale ogólnie film mi sie podobał :] Ciagle sie zastanawiałem jak oni to zrobili... :]

użytkownik usunięty
Fisher_7

9/10 a jedyna zaleta jaką wymieniasz to efekty, ciekawa skala... :P

I żeby nie było - ja nie jestem na pewno haterem, pierwszą częśc bardzo lubię, dwójka była dla mnie najbardziej oczekiwaną premierą roku, ale przez ten cały badziewny humor, dziurawy scenariusz i ZA MAŁO Transformerów w akcji film dostaje 6/10 a dostałby pewnie ze 2 punkty mniej jakby nie mój sentyment do Transformerów.

ocenił(a) film na 8

Ja to samo sie caly czas zastanawialem jak oni to zrobili!.Nie ma co czegos takiego jeszcze w kinie nie bylo od czasu Matrix i Wladcy !.

ocenił(a) film na 1
Fisher_7

Ogladanie filmu dla efektow uwazam strata czasu, a w tym filmie nic nie ma poza nimi i... napisami koncowymi ;) Kompletnie nie rozumiem tak wysokiej noty! Kupowanie masla ze wzgledu na bajeranckie opakowanie nawet, gdy sie wie, ze w srodku jest smierdzaca substancja uwazam za glupote. zasluzone 1/10

ocenił(a) film na 8
pasztetowy

Chciałeś powiedzieć: subiektywne 1/10 :P
Naprawde nie rozumiem jak można sie spodziewać jakiejkolwiek "głebi" po adaptacji przygód zabawek dla dzieci...

ocenił(a) film na 7
pasztetowy

Po tym co napisałeś można wywnioskować tylko, że jesteś strasznie ograniczonym człowiekiem.

użytkownik usunięty
Fisher_7

Dawanie temu filmowi zarówno 1/10 jak 10/10 świadczy nienajlepiej o oceniającym.

ocenił(a) film na 7

Moja obecna ocena to 9/10. Nie jestem bardzo wymagającym widzem. Od drugiej części Transformers oczekiwałem więcej akcji, walk, efektów i jeśli chodzi o to to się nie zawiodłem. Żałuję tylko tego, że aż tak się napalałem na ten film i oglądałem każdy spot po 20 razy itp. Spodziewałem się nie wiadomo czego. Gdybym miał inne nastawienie do tego filmu na pewno odebrał bym go jeszcze bardziej pozytywnie. Oceniam ten film nie przyrównując go do pierwszej części i w swojej kategorii, a według mnie dwójka zarówno jak i pierwsza część są najlepszymi filmami zapewniającymi rozrywkę. Jedni marudzą na humor, a dla drugich to jest plus. Zależy od gustu. Większą głupotą i oznaką ograniczenia jest wystawienie oceny 1/10 niż 10/10. Film coś posiada nie ? Wspaniałe efekty audiowizualne, całkiem dobrze spisujących się aktorów itp. Więc skąd ocena 1/10 ? Jeśli wszystko w filmie na całej linii było by zepsute nawet efekty (najważniejszy element filmu) to rozumiem najniższą ocenę. Jeśli ktoś ocenia ten film w jego kategorii i według niego spełnił on oczekiwania dobrej rozrywki pod każdym względem ocena 10/10 nie jest dziwna. Nawet najwięksi krytycy, którzy wiedzą jak się ocenia filmy nie wystawiają 1/10 ponieważ to niedorzeczne. Pozdrawiam ;]

ocenił(a) film na 1
RhineHorn

Nie zgodze sie z Toba - przyznanie oceny 1/10 nie swiadczy o glupocie, czego o nocie 10/10 powiedziec juz nie mozna. Nie wiem, kim sa najwieksi krytycy - czy ci powyzej 1,85 metra wzrostu? :D Nie cierpie efekciarskich filmow, gdzie logika i fabula pelni role drugorzedna wobec 'fajerwerkow'. Ten typ kina oglupia - nie trzeba rozumiec, co sie dzieje, a jedynie 'podziwiac akcje' i dlatego bede je potepiac. Wedlug mnie kino powinno byc lustrem rzeczywistosci i w mniejszym lub wiekszym stopniu sie do niego odnosic. Byc moze, jak obejrzysz wiecej takich filmow jak Transformers, to w koncu zauwazysz, ze wszystkie one sa takie same - ta sama pustka i glupota. I niesmak po obejrzeniu. Tej iluminacji zycze wszystkim, ktorzy poki co jeszcze sie zachwycaja tego typu filmami.

ocenił(a) film na 7
pasztetowy

Według mnie żaden film tego typu nie dorówna Transformers ;] a poza tym skąd wiesz, że nie lubię również ambitnych filmów ? Oglądam filmy z każdego gatunku i w każdej kategorii mam swoje ulubione filmy. Skoro nie cierpisz efekciarskich filmów to po co wybrałeś się na Transformers ? Szanuję to, że wolisz ambitne kino gdzie dominuje fabuła ale dziwi mnie Twoje ograniczenie. Każdy lubi się zrelaksować przy filmie akcji gdzie nie trzeba za dużo myśleć i odpocząć. ;]

RhineHorn

4/10

pasztetowy

o Boze jakież musisz miec rpzykre zycie ze idac do kina oczekujesz filmu o zyciu? współczuje ...kino ma przedewszystkim pokazywac rzeczy rozne , nietypowe, ma byc "obrazem " i skutkiem czyjejs wizjii tworczej....a nie historyjka o tym co widzisz na co dzien i do tego jeszcze jeden matol i wielki 'znaffca' zachwycaja sie jakie to zyciowe...LOL juz ja znam takich fanow kina od 7bolesci... Bergman, Almodovar och ach ...ZAL ZAL ZAL (moze bedzie z tego jakis lansik wsrod rownie ograniczonej widowni... dam sobei w opis... wieczór z almodovarem buahahahah)

ocenił(a) film na 5
Syrinx

Widze że bronicie tego gniota jak tylko się da.
Ja dałem 2/10 i to nie dla tego że fabuła jest beznadziejna i nie dlatego że jak tu ktos napisał "nie ma głębi":) albo jak przedmówca wyżej^ ;)
Ale dla tego że to jest marna rozrywka, zero przyjemności oglądania. Liczyłem na fajną rozryke i jak KAŻDY nie liczyłem na nic więcej daje 2/10

ocenił(a) film na 1
Syrinx

Syrinx: Bog Ci nie pomoze ;) Twoj wpis raczej wola o pomoste do nieba a i przy okazji slowniczek jezyka polskiego... "kino ma przedewszystkim pokazywac rzeczy rozne" - sorry, ale nie wytrzymalem ze smiechu :D Glebia tego stwierdzenia rozwalila mnie totalnie. Zreszta dalej nie lepiej, ale juz zostawiam bez komentarza... coz, Syrinx,... ogladaj sobie Transformers'ow, Conany, X-meny itp. bo to jest Twoje genialne kino, w ktorym sie odnajdujesz; ktore Cie porusza; o ktorym rozmawiasz z kumplami; ktore wkracza w Twoje sny i ktore Cie 'napedza' oraz relaksuje. To nie ja wiode przykre zycie! :) Zatrzymaj sie przy lusterku i spojrz w nie. Moze uda Ci sie dostrzec glupote i pustke. Wtedy bedzie jeszcze nadzieja.... a od Bergmana wara!

ocenił(a) film na 10
pasztetowy

Widzę,że bardzo wiele osób doszukuje się w tym filmie rzeczy których w nim nie ma i nigdy nie miało być i wrzucają ten film do jednego worka z wszystkimi innymi filmami zwłaszcza z dramatami,a potem są strasznie oburzeni,że nie znaleźli tego co choćby w filmach wspomnianego tutaj Bergmana.Kiedy się czyta takie wypowiedzi,to od razu wiadomo dlaczego nasze polskie kino jest ciągle w wielkim dołku.Ja lubię filmy Bergmana,ale nigdy bym nie porównywała jego filmów do filmów Michaela Baya bo zupełnie dwa inne światy.Bay zrealizował bardzo udaną kontynuację kina czysto rozrywkowego,choć i w nim jest jedno ważne przesłanie,ale większość widzi tylko efekty i nic więcej.Dla mnie efekty w tym filmie to zaledwie dodatek do opowiedzianej historii,zresztą oglądanie filmów S/F tylko przez pryzmat efektów specjalnych jest po prostu niedorzeczne tak jak oglądanie filmów na ekranie komputera w marnej jakości,a potem typowe narzekanie,że czegoś nie widać,albo jest nieczytelne bo i takie wypowiedzi pojawiają się na tym forum.Film ma znakomite zdjęcia i o dziwo jakoś nikt z moich znajomych jak i ja nie miałam problemu z odczytaniem tego co działo się na ekranie i kto z kim walczy.Film ten jest znakomitą rozrywką na lato i już nie mogę się doczekać wydania dvd z masą dodatków z planu,takiego jak to było w przypadku wydania pierwszej części tego filmu.

ocenił(a) film na 4
Beti33

Bardzo proszę abytakich tytułów jak Conan czy X-men nie porównywać do "filmu" Baya bo to obraza dla ich twórców.Apeluję o zdrowy rozsądek...

ocenił(a) film na 3
hellboyjr

"doszukuje się w tym filmie rzeczy których w nim nie ma i nigdy nie miało być"
Owszem, masz rację gdyż idąc na film Baya należy z góry założyć iż będzie to typowa sieczka przy, której nie trzeba ni troszkę myśleć, należy również oczekiwać głupich absurdów i najlepiej wyłączyć mózg. .
"Kiedy się czyta takie wypowiedzi,to od razu wiadomo dlaczego nasze polskie kino jest ciągle w wielkim dołku"
Wybacz, ale Ty chyba nie wiesz co piszesz. Przez takie wypowiedzi? Ja sądzę, że takie wypowiedzi wskazują jedynie na to, iż mamy w Polsce jeszcze takich widzów, którzy rozumieją co to prawdziwe kino:)
I proszę nie porównywać trylogii X-men do filmowych Transformersów. X-men to filmy na zdecydowanie wyższym poziomie niż Transformers.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Syrinx

Naucz się rozmawiać, człowieku!

MR_ciachciach

a ty przestan juz trollowac i spamowac czlowieku w kazdym poscie widze twoje avatary.... niesamowite jest jak ludzie nie moga zniesc ze komus ten film sie podobal i daja wiecej wpisow niz fani ... porazka ale to sie leczy nerwica natręctw jest wyleczalna .... pozdro

Syrinx

To nie ja wyzywam innych od kretynów, bo nie podoba im się ten film. Jesteś hipokrytą. I nie potrzeba mi w Tobie psychoanalityka za dyche. Więc apeluje ponownie, naucz się dyskutować. A te fałszywe pozdrowienia możesz sobie darować.

użytkownik usunięty
RhineHorn

" Większą głupotą i oznaką ograniczenia jest wystawienie oceny 1/10 niż 10/10."

To dokładnie taka sama głupota.

Film posiada scenariusz pozbawiony sensu, którego dziury biją po oczach i o których już wcześniej wspominałem.

- dlaczego Prime'owie w ogóle zbudowali swoją maszynę na zamieszkałej planecie?
- dlaczego poświęcili swoje życie zamiast zabrać matrycę z ziemi, zniszczyć maszynę - bo jak widzimy na filmie to nie problem, Optimus rozwala ją jednym strzałem - i nie lecą szukać innych słońc do wykorzystania? Przecież ich rasie jest to potrzebne do przeżycia...
- dlaczego Sam nie spróbowął ozywić Optimusa tylko Jetfire'a?

I można by tak mnożyć kolejne przykłady ale co się będe powtarzał.

- do tego dochodzi DEBILNY wręcz humor

9/10 to dla mnie ocena zarezerwowana dla filmów z minimalnymi tylko nieddociągnięciami, dałem taką ocenę np Prestiżowi Nolana, czy też Predatorowi, Terminatorowi 2, Aliens.

"o Boze jakież musisz miec rpzykre zycie ze idac do kina oczekujesz filmu o zyciu? współczuje ...kino ma przedewszystkim pokazywac rzeczy rozne , nietypowe, ma byc "obrazem " i skutkiem czyjejs wizjii tworczej....a nie historyjka o tym co widzisz na co dzien i do tego jeszcze jeden matol i wielki 'znaffca' zachwycaja sie jakie to zyciowe...LOL juz ja znam takich fanow kina od 7bolesci... Bergman, Almodovar och ach ...ZAL ZAL ZAL (moze bedzie z tego jakis lansik wsrod rownie ograniczonej widowni... dam sobei w opis... wieczór z almodovarem buahahahah)"
Kocham te teorie "mędrców" dorabiane na poczekaniu xD
4/10

MR_ciachciach

hahah co za trollowiec nie ma to jak szczyl krytykuje (teorie "medrcow") za to ze krytykuje wlasnie takich jak ty czy pasztetowych ""medrcow"" almodovaro bergmanowych...specjalnie z małej litery...:) hehe cisnienie ci juz skoczylo? czekam na twoj ulubiony koment (4/10) hehehe ps tak z ciekawosci dostajesz jakas kase za zapychanie forum na filmwebie? czy nie masz zycia na co dzień ... no tak zycie pokaza mi wyżej wymienieni z małej litery buahahhaah

Syrinx

To, jak się świgasz, wystarczy mi. Tak, wiem, najlepszym twoim argumentem jest to, że ktoś miał czelność pomyśleć, że takie filmy, jak filmy bergmana są lepsze od tej żenady jaką jest Transformers 2.
Nie oczekiwałem od tego filmu życia, jak Ty to ująłeś, czyli przesłania, morału w bardziej popularnej mowie. Oczekiwałem sensu, wyszedł tani pokaz efektów specjalnych. Mówiąc tani chodzi oczywiście o to, co sobą prezentuje.

ocenił(a) film na 7

Spróbuje odpowiedzieć Ci na te pytania. ;]

- dlaczego Prime'owie w ogóle zbudowali swoją maszynę na zamieszkałej planecie?
Wydaje mi się, że The Fallen, który odwrócił się od swoich braci mógł zbudować tą maszynę. Prime'owie chcąc go powstrzymać ukryli Matrix w grobowcu własnych ciał.
W filmie nie jest powiedziane, że tą maszynę zbudowali Prime'owie.


- dlaczego poświęcili swoje życie zamiast zabrać matrycę z ziemi, zniszczyć maszynę - bo jak widzimy na filmie to nie problem, Optimus rozwala ją jednym strzałem - i nie lecą szukać innych słońc do wykorzystania? Przecież ich rasie jest to potrzebne do przeżycia...
Swoje życie poświęcili z myślą, że przez to Matrix stanie się nie dostępny dla The Fallena i nigdy go nie znajdzie w tym grobowcu. Może takie było ich przeznaczenie ? ( wiadomo, że wszystkie te wątki fabularne brzmią jak bajka ;] )To miała być oznaka poświęcenia. Z tym, że mogli rozwalić maszynę to masz rację.

- dlaczego Sam nie spróbowął ozywić Optimusa tylko Jetfire'a?
Sam miał malutki odłamek Allsparka, którym nie dało by się przywrócić iskry Optimusa do życia, która przecież wybuchła gdy Megatron przeszył go tym ostrzem.
Gdzie w filmie jest powiedziane, że Jetfire umarł i ma zniszczoną iskrę? Jest po prostu stary i się ukrył na naszej planecie. Ma za mało energii by mógł walczyć a może nawet się poruszać. Nigdzie nie ma mowy o tym, że jego iskra została zniszczona bo jak widzimy potem w filmie Jetfire iskrę posiada i ofiarowuję ją Optimusowi. Sam napędzą starego robota energonem i znów może chociaż trochę normalnie funkcjonować. ;]

użytkownik usunięty
RhineHorn

"Swoje życie poświęcili z myślą"

Raczej bez myśli.

"że przez to Matrix stanie się nie dostępny dla The Fallena i nigdy go nie znajdzie"

Zapominasz o tym, że oni jej potrzebowali, mieli swoją misję, potrzebną do tego by transformery mogły przezyć - a tu nagle zamiast zniszczyć maszynę i ruszać dalej stwierdzili "Pieprzyć to, poświęcimy się żeby ukryć matrycę całkiem blisko tej maszyny, może akurat Fallen jej nei znajdzie"

Gdzie tu sens?

"Sam miał malutki odłamek Allsparka, którym nie dało by się przywrócić iskry Optimusa do życia, która przecież wybuchła gdy Megatron przeszył go tym ostrzem."

Say wut?

po 1 - skąd wiesz czy się nie dało? Jesli dało się przywrócić Megatrona to i Optimusa powinno się dać.
po 2 - Megatron przebił Optimusa ostrzem, a potem przestrzelił ze swojego działa (zdaje sie że dośc wyraźnie słychać odgłos jaki ono wydaje.

Ale dobra, akurat w sprawie Optimusa i Jetfire'a mogę przyjąc twoje wyjaśnienie, niemniej jednak powinni byli przynajmniej spróbować - jeśli fragment allsparka byłw s tanie stworzyć od podstaw nowe transformery to z przywróceniem Optimusa też mógłby sobie poradzić. Jednak postępowanie Prime'ów to dla mnie czysta głupota scenariusza.

ocenił(a) film na 7

Racja. Jestem ciekawy kiedy się coś wyjaśni w sprawie reżysera Transformers 3. ( sorry, że z innej beczki ;] )