Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Revenge of the Fallen
2009
7,1 182 tys. ocen
7,1 10 1 181719
4,9 28 krytyków
Transformers: Zemsta upadłych
powrót do forum filmu Transformers: Zemsta upadłych

Dałbym 10/10 gdybym miał oceniać film tylko za same efekty specjalne, akcję, oprawę dźwiękową i za zdjęcia. Pod tym względem film jest bez wątpienia arcydziełem. Praktycznie każda scena w której pojawiają się blaszaki to mistrzostwo świata. Należą się brawa sztabowi ludzi, którzy odwalili kawał dobrej roboty przy efektach specjalnych do tego filmu.

Nie oglądałeś/aś? Dalej nie czytaj, możliwe spojlery.

Niestety jest kilka elementów, które psują ten film i które mnie wnerwiały podczas seansu.

1. Fabuła (a raczej jej brak). Chociaż przy takich filmach jak ten to nie wada. Scenarzyści pisali scenariusz albo na haju albo na kolanie. Widz oglądając Transformers 2 z początku nie wie o co chodzi - zupełnie jak w czeskim filmie. Tutaj nie liczy się jakaś fabuła tylko rozpiździaj na maxa, a tego jest dużo :)

2. Aktorstwo. Niestety niektórzy aktorzy (chyba wiadomo o kogo mi chodzi - tak tak chodzi o Panią, lecz nie tylko Ona) występujący w filmie nie umieją grać. Mogliby uśmiercić postać grającą przez Panią Megan Fox gdyż ona tylko drażni widza. Cóż z tego że jest ładna, pewnie zatrudnili ją tylko dlatego aby przyciągnąć do kina śliniących się nastolatków.

3. Ogólny chaos podczas walk robotów. Porównywalnie w pierwszej części było mniej walk, ale wiadomo kto z kim się naparzał. Niestety w "dwójce" jest trochę więcej mordobicia i czasem nie wiadomo kto z kim i po co, kto komu wyrywa bebechy, itd itp. Jedynie da się odróżnić Optimusa od innych, ze względu na jego czerwono-niebieski "image". Czasem pojawiają się niektóre roboty tylko na chwilkę by już później się nie pojawić w filmie.

4. Ogromny chaos na ekranie uzupełnia zbyt duża (chwilami) ilość efektów specjalnych. Jest takie powiedzenie, że co za dużo to... nawet świnia nie chce. Po obejrzeniu połowy filmu w kinie widz jest już zmęczony tym wszystkim. Po prostu jest tego za dużo.

5. Humor. Porównując z pierwszą częścią "Zemsta Upadłych" pod względem komizmu wypada blado. Chcieli żeby było śmiesznie, a wyszło... jak zawsze. Niestety poczucie "humoru" stoi na poziomie takich genialnych produkcji jak "American Pie". Oczywiście większość komizmu w tym filmie musi mieć podtekst erotyczny. Oczywiście w filmie jest kilka scen, które śmieszą - choćby akcja z paralizatorem czy jak Mikaela przechodziła służbę celną na lotnisku. Ogromny plus dla braci bliźniaków Autobotów i ich slang, a także dla tego starego Decepticona (przeszedł na stronę Autobotów) chodzącego o... lasce.

6. Niestety pod koniec filmu robi się trochę łzawo. Film powoli przemienia się w "Love story" albo "Pożegnanie z Afryką". To jeszcze nic... Jest scena gdy Sam umiera i trafia w Zaświaty (Niebo albo coś w tym stylu) i tam spotyka... dusze dawno zmarłych transformerów które coś fanzolą o jego przeznaczeniu, by potem znów wrócić do świata żywych. Ta scena to już chyba przegięcie.

"Transformers 2" to bardzo dobry film, choć chyba troszkę słabszy od części pierwszej (pewnie każdy będzie mieć swoje zdanie na ten temat). "Revenge of the Fallen" to dobry uzupełniacz czasu, przede wszystkim świetna rozrywka i prawie 2,5 godziny akcji. Tutaj nie ma miejsca na chwilę oddechu jak to miało miejsce w części pierwszej, praktycznie w każdej scenie coś się dzieje. Ten film jest w sam raz aby uciec od codziennych problemów i uciec od świata. Najlepiej iść do niego do kina i obejrzeć go na wielkim ekranie, ponieważ wrażenia są niesamowite. Nawet telewizor plazmowy z Full HD nie odda tego klimatu co sala kinowa.

Polecam ten film nawet jeśli ktoś nie lubi takiego kina.

ocenił(a) film na 8
Kronika_Filmowa

no i to jest jedna z lepszych recenzji jaka czytalem...obiektywna pokazujaca za i przeciw..cos sie nie podobalo jest napisane..podobalo tez jest nikogo autor nie obraza wiec gites majonez
aa no i z sala kinowa tez racja...3 tez trzeba bedzie w kinie zobaczyc..mam nadzieje ze bedzie w niej wiecej z 1 niz z 2 czesci..
pozdrawiam

Pschemass

Bardzo dziękuję za pochwałę mojego tekstu. Temu tekstowi do typowej recenzji troszkę brakuje, brakuje małego opisu, szerszego przedstawienia problematyki (tu chyba nie ma żadnej problematyki :D) filmu, plusów i minusów, itd. Także zawsze staram się kulturalnie rozmawiać z innymi użytkownikami forum, przyjmować argumenty, komentarze krytyczne jak i pochlebne. Niestety nie da się tutaj uniknąć chamstwa i wulgaryzmów wśród innych użytkowników. Już z takimi się spotkałem w mojej wypowiedzi pod "Terminatorem ocalenie". Cóż, mamy "wolność słowa" w tym kraju.

Z tym obiektywizmem to też nie jest tak do końca. Wiadomo, że każda osoba ma swoje zdanie (i ma prawo je wypowiedzieć) i raczej trudno w jej wypowiedzi o obiektywizm. Ja zawsze staram się opisywać film bez podejścia emocjonalnego i nie skupiam się na tym. W swojej wypowiedzi przedstawiłem chyba więcej minusów, niż plusów na których prawie się nie skupiałem. Postaram się nadrobić to na swoim profilu pisząc taką minirecenzję tego filmu. Na część trzecią trzeba pójść obowiązkowo i też mam nadzieję, że będzie w niej więcej klimatu z "jedynki".

Ja także pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 10
Kronika_Filmowa

Tylko jedno mógłbyś napisać: MOŻLIWE SPOILERY



I bym dyskutował czy 63" plazma Full HD nie odda klimatu. Mam na co dzień do czynienia z takimi wynalazkami i mówię wam: Kino domowe BlueRay i jest multipleks w domu:D

Dorikin

Dziękuję za zwrócenie uwagi. Następnym razem zrobię to z caps lockiem i zrobię linijkę odstępu.

Oczywiście można zrobić takie kino w domu i kupić świetny sprzęt, tylko trzeba wydać na to trochę kasy. Oczywiście 63 calowej plazmy nie mam lecz trochę "słabszy" sprzęt. Oczywiście można zrobić multipleks w domu (jeśli się mieszka w domku jednorodzinnym). Jak mieszkasz w bloku to dobrzy sąsiedzi zaraz zadzwonią na policję i powiedzą, że zakłócam spokój. Już raz tak miałem :)

Serdeczne pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 4
Kronika_Filmowa

Zgadzam się z autorem, choć ocena 8/10 to trochę za dużo, te sześć puntków które wymieniłeś psują cały film, totalny chaos na ekranie, momentami beznadziejny humor,fabuła(czy jej brak) i niebo... Transformersów :/, dla mnie film na 6/10 mimo że efekty stoją na wysokim poziomie.

Husky84

Każdy użytkownik ma prawo do wystawienia oceny jaką uważa za słuszną. Niestety na pewno znajdzie się tutaj kilku maniaków, którym się nie spodoba Twoja 6 czy moja 8 i na pewno zaczną rzucać wyzwiskami oraz przekleństwami.
Pozdrawiam :)

Kronika_Filmowa

"Niestety na pewno znajdzie się tutaj kilku maniaków, którym się nie spodoba Twoja 6 czy moja 8 i na pewno zaczną rzucać wyzwiskami oraz przekleństwami."
I co tak panikujesz?
Dla mnie film jest 4/10. I w sumie zgadzam się z tym, co napisałeś. Rany, Fox miała tylko ładnie wyglądać. Kto to jest, Al Pacino?
Poza tym większość i tak pewnie pisze tak tylko dla tego, że po prostu inni tak twierdzą. Ja na nią nie zwracałem uwagi pod tym względem. Za to ma niesamowity brzuch ;)
Dobra, nie ważne. W każdym razie mnie ten film i efektami, i akcją, i fabułą, która była, nawet postarali, żeby była bardziej złożona jak w jedyne. Niestety, przedstawienie tej fabuły i to, że pościągali ją kawałkami z innych filmów to było przegięcie. Już wolałem słabą, acz solidnie prowadzoną fabułę w jedynce. I tam też bardziej podobał mi się humor, akcja i to, że zachowano jakiś zdrową równowagę między efektami, akcją a innymi elementami. W dwójce tego, i wszystkiego innego mi brakowało. I jak jedynce moge dać tak 7/10 tak dwujce nie wyżej jak 4/10.
Pozdrawiam :(