Zarówno w pierwszej części jak i drugiej dziwi mnie postać decepticona starscreama. Ogólnie to jak pamiętam to nie był on lojalny megatronowi. W kreskówkach to tylko czekał aż jego lider popełni błąd i go zastąpi natomiast tu jest mu lojalny.??
No niby w kreskówkach tak, ale jednocześnie sam przyznał, że nie wrócił żeby wskrzesić Megsa, czyli na jedno wychodzi, że dobrze mu się żyło bez niego(aha, no i to, że rozwija armię to była tylko przykrywka, według mnie).I mnie to wszystko nie dziwi. Oglądamy ze zrozumieniem xD
też się zgadzam. Tak na poczekaniu wymyślił pierwsze co mu...olej na metal przyniósł? :D
a dziękuje :P po drugiej części polubiłam Starscreama - to mój ulubiony decepticon? Matko, tak to się odmienia? :D
No, odmienia, dla lepszego brzmienia (kurka, nawet do rymu :D).
Ja go już od czasu kreskówek lubię, to już długo, oj długo xD
kreskówek nie oglądałam jak byłam mała i widać dlatego mnie teraz nie zachwycają...jakość na youtube też nie pomaga :P
Chcesz kreskówek o Transach? Tutaj jest parę, jest jedna nowa i jedna stara (chyba jeszcze z lat 80 xD), ale jest fajowska. Oczywiście znajdź je sobie pod literą "T" xD
http://kreskowki.fani.pl/
kreskówki o Tranformersach pod literą "t"? Chłopie, zadziwiasz mnie :D
Ale którą wybrać, oto jest pytanie... G1 czy Animated?