Wiadomo, że to kino rozrywkowe więc nie można zbyt wiele wymagać.W filmie jest wszystko to po czym z czystym sumieniem można się wyrzygać.Pełen wachlarz składników np. patetyczne motywy przeplatane z wyjącą muzyką są na każdym kroku; specyficzny, niewyszukany humor odpowiedni do poziomu żula oraz teksty w stylu "zaraz skopię ci tyłek".Najwspanialsza jest natomiast fenomenalna gra pani Megan, która sprowadza się przez 3/4 filmu to robienia min jak z pornola. Jedyne za co muszę pochwalić to niewątpliwe arcydzieło dzisiejszej kinematografii to efekty specjalne, które są niesamowite.