PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442795}

Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Revenge of the Fallen
2009
7,1 181 tys. ocen
7,1 10 1 181343
5,2 36 krytyków
Transformers: Zemsta upadłych
powrót do forum filmu Transformers: Zemsta upadłych

Efekty specjalne w pierwszej częsci filmu były dziełem studia "Industrial Light & Magic", założonego i należącego do Georga Lucasa. Swój niewielki wkład w efekty z TF miało również syudia "Digital Domain", należące do Jamesa Camerona.

W drugiej części filmu ILM całkowicie odpadło z gry i całość pracy wzięło na siebie Digital Domain.

Nie uważacie że w "TF2" efekty są gorsze i mniej dopracowane niż w pierwszej części? Gra swiatła stoi na zdecydowanie niższym poziomie, podobnie jak zespolenie tła i obiektów CGI (bądź odwrotnie - prawdziwych obiektów z CGI w tle). Nie odnieśliscie podobnego wrażenia?
Na dodatek CGI w pierwszym filmie zostało bardziej wykorzystane z głową i pomysłem, dzięki czemu film miał kilka naprawde nieźle i efektownie wygladajacych scen. Podczas oglądania drugiego filmu nie mogłem oprzeć się wrażeniu, ze są to najnudniejsze efekty specjalne jakie widziałem (niby ciągle coś się dzieje, wybucha, a mi chciało się ziewać...).
Wyjątkiem są sceny w Shanghaju oraz ujęcia podwodne. Robi zdecydowanie mniejsze wrażenie niż w części pierwszej, która nie była pod tym względem aż tak plastikowa i bezpłciowa jak dwójka.
Już sam zwiastun "2012" wygląda pod tym względem lepiej.

Reasumując: efekty stworzone przez Digital Domain do "TF2" to wysoki poziom, ale jednak dość poważny krok w tył w stosunku do części pierwszej i efektów CGI stworzonych przez ILM. MOim zdaniem oczywiście.

A co Wy sądzicie na ten temat?

ocenił(a) film na 2
JaszczurXP

Przepraszam za literówki.

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

Nie zgadzam się. Pierwsza część była po prostu w stylu "zbieram szczękę z podłogi" jednak to w związku z rozmachem i jakością jakiej nam wcześniej nie zaserwowano. Film wyznaczył nowe standardy. W tej chwili nie było takiego skoku jakościowego, bo go być raczej nie mogło. Co nie zmienia faktu, iż w drugiej części efekty wgniatają w fotel (przynajmniej mnie) i są lepsze niż w części pierwszej. Lotniskowiec, Bumblebee w garażu, walka w lesie, Jetfire, Devastator, przecinane na pół Audi R8.......Poezja i miód na moje serce.

ocenił(a) film na 2
ALIEN_K

"jakością jakiej nam wcześniej nie zaserwowano."
Kategorycznie się nie zgadzam. CGI w drugiej części "Parku Jurajskiego" z 1997 roku (a wiec starzej od TF o 10 lat) jest jeszcze bardziej szczegółówe i realistyczne. Pod tym względem "transformers" są więksi, ale nie lepsi od "The Lost World".

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

Takie twoje zdanie, masz do niego prawo.

ocenił(a) film na 7
JaszczurXP

że niby co? nie wiem o ktory efekt ci chodzi ale przeciez dinozaury w Jp2 nie są CGI. To są przeciez roboty! moze nie wszystkie bo pewnie sceny z daleka sa scenami CGI ale te z bardzo bliska (piszesz ze są bardzo szczegółowe) są makietą (robotem). jak zwał tak zwał.

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

z tego co wiem i wyczytałem nawet w napisach końcowych filmu (tak przynajmniej mi się wydaje) to efekty właśnie robi ILM.
nic ci się nie pomyliło?

ocenił(a) film na 8
liquid_ice_man

Koledze na pewno się pomyliło (ale to chyba przez tą nienawiść do drugiej części którą prezentuje w którymś już temacie na forum). Efekty robili specjaliści z ILM jak i Digital Domain.

ocenił(a) film na 10
JaszczurXP

Ja osobiście stawiam efekty w pierwszej jak i drugiej części na równi.
Co do zwiastunu "2012" średnio fajnie wyglądały te sceny z walącymi się
budynkami ze szkła, wylatującym samolotem z pomiędzy tej wyrwy w ziemi i
sceny z walącymi się estakadami.
Ale to jest moje zdanie, jestem dzieckiem i wystawiłem T:ROTF 10/10 wiec
się nie znam:)

ocenił(a) film na 8
Dorikin

Bo mężczyźni to wieczne dzieci, tylko im starsi to zabawki większe.

ocenił(a) film na 7
ALIEN_K

Jaszczur już weź nie szukaj dziury w całym... już nawet na efekty najeżdżasz

ocenił(a) film na 2
RhineHorn

Nie wyjeżdzam. Zauważ że nie napisałem w tym temacie nic negatywnego o filmie. O efetach też napisałem że są dobre i prezentują wysoki poziom (choć nie idealny - moim zdaniem brakuje im "kopa", o czym wspomniałem). Pytam Was jedynie o zdanie, co poprzedziłem swoim.
A mianowicie takim, że efekty w TF2 są gorsze niż w TF - nieznacznie, ale jednak. Swoją drogą nie tylko ja to zauważyłem.

Co to ewentualnej pomyłki - wystarczy spojrzeć na strony internetowe Digital Domain i ILM. Wyraźnie widać, ze za efekty specjalne do "TF2" odpowiada glównie Digital Domain. A że ILM też ma w nie wkład - cóż, ich ludzie pracują teraz nad KAŻDYM filmem gdzie są efekty, bo są liderami w branży. Akurat w tym przypadku jest to wkład niewielki.
Zresztą, niedawno ktoś wrzucał tu odnosnik do tekstu o scenie w "TF2" z twarzą tamtej blondynki-decepticona i tam też wyraźnie jest napisane że za efekty do tego filmu odpowiada GŁÓWNIE Digital Domain.
Tyle.

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

Kolega się myli, jest dokładnie odwrotnie. ILM jest głównym twórcą efektów specjalnych, a Digital Domain (którego Michael Bay jest współwłaścicielem) pomaga.

Tutaj link który może być pomocny.

http://screenrant.com/transformers-2-special-effects-insane-rob-6492/

ocenił(a) film na 2
ALIEN_K

To ciekawe, bo na głównych stronach ILM i DD pisało co innego...
Przynajmniej tak było kiedy z ciekawości na nie zajrzałem - a było to jeszcze przed premierą "TF:ROTF".

Hmmm, spojrzałem teraz na ich strony jeszcze raz, i wciąz pisze to samo. Ciekawe czy błąd jest na tych stronach, czy moze raczej w tym wywiadzie do którego dałeś link.

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

A możesz mi linki dać? Sam jestem bardzo ciekaw.

ocenił(a) film na 2
ALIEN_K

Wystarczy wpisać na googlach ILM albo DIGITAL DOMAIN. Ich główne strony domowe wyskocza jako pierwsze ;)

ocenił(a) film na 8
JaszczurXP

Chodzi o to, że na ich stronach jakoś nie mogę znaleźć informacji jakoby któraś z dwóch wymienionych firm miała większy lub mniejszy wpływ na efekty specjalne. Patrząc chociażby na IMDB czy też inne strony poświęcone filmom, to właśnie ILM jest wymieniane jako główny twórca efektów.

JaszczurXP

2 jeszcze nie ogladałem ale mysle ze efekty w 1 są strasznie przereklamowane. jedyne efekty jakie były dobre to te kilkusekundowe zwolnienia, których było tylko kilka. Reszta to była straszna papka - ogromne zbliżenia trzęsącej kamery by zatuszować brak pomysłowości akcji (którą ty o dziwo wychwalasz). Z twoich słów wnioskuje że w dwójce jest jeszcze gorzej....

Najlepszym przykładem wybitnych i prawdziwie efektownych zdjęc jest Simon Duggan - Die hard 4, Ja robot, Knowing...
a takie ZOOMYx30 jak w transformersach to wstyd i ujma dla fachu zdjęciowca.

ocenił(a) film na 2
Blasi

NIe twierdzę że pomysłowość akcji w TF była jakaś specjalnie dobra. Szczerze? Była słaba, co najwyżej przeciętna. Ale w TF2 jest JESZCZE GORZEJ, przez co efekty i ich wykorzystanie w pierwszej czesci zaczyna się przedstawiać w troszkę lepszych barwach ;)

JaszczurXP

ILM to firma, która w tym filmie (jak i w pierwszej części) zajmowała się efektami specjalnymi i animatroniką, czyli sterowaniem i przeniesieniem "makiet robotów" do programu komputerowego... zaś Digital Domain zajmowało się wyłącznie cyfrową animacją tego co zrobiło ILM... a całość wizualnie wykończyło Asylum.

według mnie, efekty w "Transformers: Revenge of The Fallen" są troszkę lepsze od tych z pierwszej części lecz nie wnoszące tyle świeżości co efekty z "jedynki" w 2007; lepsze, zwłaszcza jeśli chodzi o wygląd robotów, np.: Bumblebee w garażu, czy niesamowity Ravage, jak również widać postęp wizualny w scenach w lesie (choć kilka błędów jest - fizyka dymu i kurzu), w scenach w zwolnieniach, pościg za Audi R8, Devastator w akcji...

nie wiem co macie do Pretender'a - Alice? moim zdaniem była zrobiona doskonale... może Wasza opinia jest zdominowana przez podobieństwo i Waszą niechęć do "Terminatora 3"?... coż...

są też pewne wyraźne niedociągnięcia, np.: Optimus po upadku w lesie, gdy coś (chyba ząb) wypluwa, chociaż w tym przypadku myślę, że ta scena pierwotnie miała pokazywać Optimus'a z dalszej perspektywy, ale z jakiś nieokreślonych bliżej przyczyn zrobili zoom'a klatek i dlatego tak to wygląda - obraz wyraźne nieostry, niepodobała mi się też transformacja Constructicon'ów w Devastatora, troszkę za sztywna ;/

to tyle jeśli chodzi o efekty po seansie kinowym, jak wyjdzie DVD/BR to się zobaczy oba filmy po sobie i wtedy będę mógł stwierdzić czy rzeczywiście efekty są troszkę lepsze, czy o niebo lepsze, czy gorsze^^

ocenił(a) film na 10
Mauricio_Esposito

polaczenie akcji i cg jest na wyzszym poziomie niz w 1. integracja modeli z otoczeniem (scena w lesie, shanghaj i wiele innych scen) mnie rozwalaja. tego troszeczke zabrakło w 1
co do samych modeli, za duzych różnic nie da się wyłapać, ze względu na szybkie cięcia (koszty renderingu :)), ale i tak sa niesamowite.
pogratulowac ILM i DD mega wykonania.