Scena z pomarańczowym dymem na długo zostanie w mojej pamięci. :)
W ogóle to w tej części było więcej humoru(nawet w trakcie walki) i to też
plusuje :D
Trzeba czekać na część 3, bo Bay na pewno nas nie zawiedzie :)
(SPOILER) Faktycznie dupna to scena była, ale według mnie z matką Sama (marihuana), las (walka) i Leo w muzeum...Lachane było!
Podobała mi się scena, kiedy Sam jechał z tą dziewczyną (która była robotem) i to auto robiło z nią różne rzeczy. To z matką też było dobre. W pierwszej części natomiast najlepszy był tekst Sama, gdy nauczyciel nie chciał wstawić mu piątki ,, Niech pan pomyśli, co zrobiłby Jezus'' tak mniej więcej to szło. Mam nadzieję, że będzie trzecia część !
to "What would Jesus do" ma głębszy sens :P Kilka lat temu w USA była taka akcja z bransoletkami z literami WWJD, które w rozwinięciu właśnie były "What would Jesus do" - "Co by zrobił Jezus". O tej akcji to pisały też gazety w Polsce, np. "Mały Gość Niedzielny". Ale ten cytat pasował tu suuuper :D
Również w "Udław się" Palahniuka jest coś odwrotnego: "Czego Jezus by NIE zrobił?". Tam ma zupełnie inne znaczenie ;]
"Scena z pomarańczowym dymem na długo zostanie w mojej pamięci. :) "
Chyba jestem jakiś inny, bo nawet w czasie projekcji nie zwróciłem na nią uwagi? W sensie, że chyba nie zrozumiałem o co kaman, więc niech mi ktoś wyjaśni..
To było z tymi żołnierzami, że jeden koleś się pytał czy dobrze strzelają, bo jak nie to mogą już nie żyć, bo znajdują się w tym dymie?
Ten dym znakował miejsce które ma atakować wsparcie powietrzne. Resztę się domyślisz...
nie pamiętam tego dokładnie, bo byłem na filmie dość dawno, ale chodziło o to, że Epps naznaczył pomarańczowym dymem miejsce zrzutu, a oni byli tuż koło niego :P
szczerze, to też nie widzę w tym krzty śmiechu
ale wracając do tematu, rozśmieszyła mnie rozmowa Megatrona z Samem: "dajmy sobie czas..." itp ;P
simmons w swoim laboratorium gdzie jest pelno miesa: to co tu zobaczycie jest scisle tajne.. nie mowcie mojej mamie xd
chyba simons w sklepie mięsnym dokładnej w chłodni z półtuszami :P
dobra była scena jak obudzili Tego transformera (nie pamietam imienia )wie że zmieniał się w Black Bird'a scena w muzeum lotnictwa.
ja sie wcale nie gniewam jesli chodzi ci ze nie powinno byc laboratorium.. tak to byl sklep miesny ale tam gdzie schodzili to nazwal to swoim laboratorium ja tu widze ze ludzie sie bardziej wymadrzaja niz to potrzebne bo prawic moraly kazdy potrafi ale robic ni ma komu xd pzdr xd
LUDZIEEEEEE! Gdzie matrix9? Jerunie, ale się chłopak wkurzył. Nie będzie Musztarda Sarepska pluć Ci w twarz, co nie? Dajesz mały, musisz jej dowalić na amen. I wierzę w Ciebie.
Pytani, gdzie jest @Musztrda? Za co ich usuneli, to była bardzo dobra wymiana argumentów...
Cieszę się z pokładanych we mnie nadzieji. Tak poza tym nie ''matrix9'' a matix9. I jeszcze jedno: czuję się zbulwersowany tym, że moje wypowiedzi (oraz pożal się Boże wytworu kamisu albo innego ciulstwa, pseudonim: musztarda) zostały usunięte. Tak, więc to mnie tylko upewnia, że nie żyjemy do końca w wolnym kraju