PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442795}

Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Revenge of the Fallen
7,1 179 816
ocen
7,1 10 1 179816
4,9 16
ocen krytyków
Transformers: Zemsta upadłych
powrót do forum filmu Transformers: Zemsta upadłych

Nieudolny syf

ocenił(a) film na 3

O fabule czy zdjęciach pisać nie będę, bo a) każdy ślepy wie, że te elementy są tragicznie wykonane i b) nie mają w przypadku takich filmów znaczenia – ale w pewnym momencie będę zmuszony o nich wspomniec.

Zajmę się więc tylko efektami specjalnymi, bo to na nich film fruwa, od Jowisza po Ziemię. Miało być dużo bum bum, Optimus z bandą miał robić brum brum, i wszyscy byli by zadowoleni. Okazuje się jednak, że Bay nie umie, lub nie chce, robić porządnego kina rozrywkowego. Bolączki poprzedniej części przeszły do następnej: chaos panujący na ekranie jest tak toporny do ogarnięcia, że głowa mała: kupa złomu po jednej i drugiej stronie, jedna się błyszczy i wygina brwi w „V”, druga nie błyszczy i to całe „V” ma już zamiast twarzy. Gdy się sparzą, nie sposób ich odróżnić, trudno dopatrzyć się kto komu i co wyrywa. Wszystkie combosy idą w tym miejscu na marne, bo nijak nie da się ich dostrzec. Całą finezję mechanicznych piruetów szlag trafił.
Winę za to ponosi również kamera, która robi 50 różnych ujęć na minutę, z czego żadne nie ogarnia całego widowiska, tylko wsadza nos gdzie nie trzeba. W efekcie widziałem ułamki tego, co powinienem.

Kolejna kwestia: widowiskowość. Jest zerowa, lub w momentami (las) bliska zeru. Choćby akcje końcowe: pustynia, piramidy, na dole mrówki z karabinami próbują coś zdziałać (na polski: wrzeszczą ile sił w płucach). Z pozoru epika pełną gębą. W praktyce rzucanie ujęciami na lewo i prawo: to rozdupczają piramidę, to strzelają, to przybędzie znikąd kolejny robot, i jeszcze jeden, tu przeleci młody Indy ze swoim manekinem (wyrywając mu jednocześnie rękę), tu kilku żołnierzy pomacha, tu ktoś umrze... Na żadnym elemencie nie da się skupic, całości nie chce się więc ogarnąc... Eeee, po co tego tyle?

Teraz paradoks z mojej strony: akcji jest tu zdecydowanie za mało! Dużo więcej jest tu elementów fabułopodobnych: czyli nacpana mamusia, drący ryja ojciec, drący ryja latynos, drący ryja gość w garniturze z rządu... Jakieś roboty-bliżniaki z topornych poczuciem humoru na poziomie przedszkolaków itp. Akcja w stanie czystym tutaj niewystępuje. Nawet pojawienie się T-1000 nie przeszkadza bohaterom w pogawędce na boku („Odchodzę! Wsadzała w Ciebie swój język” – co z tego, że język miał 1,5 metra i wystawał dziewczynie z majtek?). Gigantyczna rozpierdziucha na środku pustyni, kamulce latają, maszynki świrują – ok. Ale rodzice muszą wyjść na środek i odstawić przedstawienie („Nie zostawię Cię! ; Musisz!”).

Mógłbym trochę jeszcze ponarzekać, ale po co? Dziwne, że ktokolwiek doczytał aż tutaj...


Plusy: "Jeśli Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo... To kto stworzył ICH?" ; a Megan Fox zna swoje miejsce - nawet przytyła.
Minusy: głupie, nieudolne, na siłę.

3/10.

ocenił(a) film na 6
_Garret_Reza_

Typowy hejteryzm. Nie będę się rozpisywać by nie karmić troli, takich jak autor tego tematu.

ocenił(a) film na 3
kicpunk

Cóż znaczy to słowo? Oswiec mnie, bo nawet słownik go nie zna!

ocenił(a) film na 5
_Garret_Reza_

Pewnie to, że Twoja "recenzja" ma wydźwięk tak pejoratywny, wręcz pogardliwy i agresywny chwilami, że nie można na takim gruncie rozpocząć żadnej rzeczowej dyskusji. Chciałeś ją podjąć czy po prostu pobawić się w pyskówki? Bo taki zakładając temat możesz liczyć tylko na to drugie, a że robisz to świadomie, to pewnie dlatego Cię tak określono (a choć też nie słyszałem nigdy takiego "słowa", to jednak domyślam się , co to znaczy).

ocenił(a) film na 3
GodFella

kicpunk wyjaśnił już to kilka odpowiezdi niżej ;]

Dyskusje? O czym? Wszystkie odczucia nt tego filmu są w 100% subiektywne - ergo: nie podlegają dyskusji. Jednemu szczęka opada na widok Optimusa, mi nie. Gdzie tu miejsce na dyskusję?

ocenił(a) film na 5
_Garret_Reza_

Tak juz mam niestety, ze czytam posty po kolei, jesli juz czytam, i tak też odpowiadam.

Bardzo oryginalne tezy w tym drugim akapicie, ale ok, chciales sie wiec podzielić refleksją, że film Ci się nie podobał. Więc ja się już nie odzywam, bo chyba nie ma po co ;)

GodFella

banda idiotow nabila zbedna dyskusja 361 komentarzy hehe

ocenił(a) film na 3
404

A banda, a jeden idiota nabił jeden zbędny komentarz.:)

_Garret_Reza_

garret reza w ocenie filmu masz racje ale rzeczywiście przesadzasz i jesteś uzależnionym od komputera i filmów czopkiem który nigdy sobie porządnie nie zaruchał i lubi tylko siedzieć i pisać swoje mniej trafne lub bardziej opinie/komentarze itd... dobra to tyle do Ciebie z tym psychologiem to nie jest zły pomysł sam lubie filmy i fora ich dotyczące ale co niektórzy to już chorują na jakiś debilizm i coraz gorzej z dużą społecznością tego portalu...nie będe używał słów trudnych które znam bo po co?nie będe pisał że sie znam na filmach bo po jaki ch..?tylko ludzie naprawde więcej życia w realnym świecie niż zagłębiania sie i spisywania godzinami...film fajny ale źle wykonany i tu masz racje i tyle to jedyny mój długi komentarz bo raz na jakiś czas można a teraz ide na piwo ze znajomymi i do klubu a Wy(nie wszyscy oczywiście) traćcie swoją młodość głupimi dyskusjami ŻAL MI WAS ! (piszcie o mnie co chcecie nie ripostuje bo moherom też nie przegada/Tuskom też...ludzie są zbyt dumni by przyznać że ktoś mądrze powiedział)pozdrawiam wszystkich

ocenił(a) film na 3
father_joe

Piwa nie piję i to mnie deklasuje w społeczeństwie ;]

ocenił(a) film na 6
father_joe

To co tutaj napisałeś to była najgłupsza wypowiedź w internecie jaką widziałem od dawna... Szkoda że tacy ludzie jak ty mają internet. A teraz idź zwal gruchę i udawaj że jesteś na piwie z kolegami :) powodzenia

ocenił(a) film na 3
castillo20

I czym ty się różnisz od niego? Obraziłeś go bez powodu i tyle.

ocenił(a) film na 10
kicpunk

Bez przesady... Akurat zgadzam sie z autorem tematu, wszystko co napisal jest prawda, w calym moim uwielbieniu do tego filmu wlasnie niewyrazność scen najbardziej mnie bolala. Szybkosc, dynamizm, ale nie bylo nawet 30 secund w ktorych moglbym rozkoszowac się akcja z perspektywy nieruchomej kamery, niestety odnosilem niekiedy wrazenie ze wiem ze jest lubudu i to super szybkie, ale niestety zeby nim sie rozkoszowac trzeba bedzie obejzec film w zwolnionym tempie. Jednakze sam film jest wspanialą rozrywką, akurat mam doskonaly przykład bo 30 minut przed jego projekcja moja dziewczyna byla strasznie wkurzona na swiat itd, a po filmie wszystko jej przeszlo.

filmmimo 10/10 co nie znaczy ze nie jest bez wad. I to nie tych fabularnych bo nie o fabule tu chodzi.

ocenił(a) film na 3
fenris_3

Jeden taki moment był... Scena w lesie, kamera przesuwała się wolno, spojrzała w dół bo ogarnąc Sama kulące się pod drzewem, spojrzenie w górę i wio do przodu.

użytkownik usunięty
kicpunk

kolega nie wie co to troll? z recenzja mozna sie nie zgadzac ale nie mozna napisac ze to post w trollowatym stylu.

ocenił(a) film na 2
kicpunk

to każda krytyka jest hejtem?

ocenił(a) film na 3
_Garret_Reza_

Muszę w zupełnosci zgodzić się z przedmówcą.

Powiem jeszcze tyle ze nie moglem poznac scen gdzie walczy Megatron a Starscream, mialem wrazenie ze szczegółowość pojedynków i samych transformacji jest dużo słabsza niż w jedynce a skoki kamery to NAJTANSZY sposób na zrobienie pelni dynamicznej sceny akcji.

Film posiada też sporo 'smiesznych scen' które nie dorównują jedynce.
Jedynym momentem gdy się smiałem była akcja z paralizatorem.

Na jakie momenty czekałem?
Na takie jak były agent sektora7 prosi o uzycie prototypowego działka aby zestrzelić transformersa z piramidy ktory ma zamiast zniszczyć nasze słońce, i co? cóż działko nie strzeliło a pierdneło i tyle ;] reszta to chłam

Ocena filmu
2 / 10, dla fantów spoko 3/10

_Garret_Reza_

Typowy bełkot zwykłego trolla..

PS1. Przeczytałem tylko tytuł
PS2. Zupełnie przypadkowo zgłosiłem 14 razy
PS3. Gorąco wierze w to, że jestem ostatnią osobą która cokolwiek w tym temacie napisała

ocenił(a) film na 3
p133295

"Typowy bełkot zwykłego trolla"

Ładny tytuł nadałeś swojemu komentarzowi, chwali Ci się!

ocenił(a) film na 10
_Garret_Reza_

Stary proszę Cie... Czuję to w powietrzu ( mimo iż zaraz mi wypomnisz że ja
powietrze czuję ) że każdy z nas widział więcej filmów i może się
wypowiedzieć bardziej ambitniej niż ty. Po drugie patrz z perspektywy kina
akcji/ sci-fi itd. A nie z perspektywy filmów które masz dodane do
ulubionych... Bo jedyne przeleciałem tak na szybkiego twoje "ulubione filmy
" i jedyne które poznałem to były "101 dalmatyńczyków", "shrek" i "matrix"
Wypowiedziałbym się więcej gdybyś działał w kryteriach "gatunków filmów".

Pozdrawiam

Liru

ocenił(a) film na 3
liru_krakow

Więcej niż ~2000 (skoro tak Ci zależy na liczbach, to proszę bardzo)?

I chyba Cię głowa boli, że masz zamiar się ambitnie wypowiedziec o tym filmie. Co, omówisz konstrukcję scenariusza, ambiwalentnośc postaci, głebokie wybory moralne podejmowane przez bohaterów, hirurgicznie zaplanowane relacje między nimi? A może powiesz coś o zdjęciach! O ich wysmakowanie, kompozycji kadru, perspektywie? No bo chyba nie o tym długich ujęciach?

Patrzę z perspektywy kina akcji/sci-fi itd. I co mam widziec? Upadek gatunku (bum bum Uber Alles)? No i kompletnie nie rozumiem co znaczy "działał w kryteriach <gatunków filmów>."

ocenił(a) film na 8
_Garret_Reza_

Garret Reza
Czytając twoje wypowiedzi ma się wrażenie,że pozjadałeś wszystkie rozumy!
Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię - nawet bardzo skrajną.
Dla jednych ten film może być pozbawiony jakichkolwiek walorów dla innych może to być ambitne kino...
Poza tym kolego naucz się trochę ortografii zamiast siedzieć przy komputerze i non stop pisać komentarze...
Jak się już wypowiadasz jakie to cechy powinien mieć ambitny film to wyraz chirurgicznie pisze się przez ch...
Jesteś jakimś niedowartościowanym człowieczkiem,który zapewne nic nie osiągnął w życiu i jeszcze ma czelność uświadamiać młodzież.
Ty kolego pewnie nawet nie oglądałeś wcześniejszych wersji Transformersów nie mówiąc o serialach, a uważasz się za znawcę tematu...
Poza tym piszesz non stop te swoje komentarze jakimś bełkotliwym językiem i myślisz,że jesteś ktoś?
Chyba tylko na tym serwisie bo w prawdziwym świecie jesteś bardzo malutki...
Co do filmu to moim zdaniem zgadzam się z większością opinii - pierwsza część była lepsza, w drugiej postawiono bardziej na efekty specjalne i fajerwerki techniczne, ale to było od początku zamierzeniem twórców.
Ktoś kto śledzi twórczość Baya wie, że jego filmy to przede wszystkim akcja, mniej jest np. ambitnych dialogów i zagadnień moralnych.
Ten film przede wszystkim miał przynieść duże zyski finasowe i ściągnąć do kin jak najwięcej młodszej części widowni - i to się udało patrząc na zyski z pierwszego tygodnia wyświetlania filmu na ekranach kin
Mi osobiście jako fanowi serii podobał się!I tyle w temacie.

ocenił(a) film na 6
_Garret_Reza_

hejteryzm to potoczne określenie zachowania ludzkiego charakteryzującego się negatywnym nastawieniem do wszystkiego i bezsensownej tendencyjnie subiektywnej krytyce. Czytając twoja, jak i niektóre inne pseudo profesjonalne recenzje, można łatwo wychwycić fakt iz jeszcze przed seansem byłeś negatywnie nastawiony i poszedłeś na ten film aby od początku do końca szukać niedociągłości, błędów, luk fabularnych. Takie zachowanie jest smutne, ale nie bardziej niz osoba je reprezentująca.
Śmiać mi się chce gdy czytam wypociny podobne do twoich pisane przez ludzi którzy w osobistym i prawdziwym życiu nie potrafią się odnaleźć. Są samotnymi emocjonalnie jednostkami które pragną coś znaczyć na tym padole. Tak wiec wchodzą na forum i uwalniają swoje frustracje. Nie przeszkadza mi to gdy robi to ktoś na blogu, ale kompletnie mnie wkurza gdy ktoś robi to na publicznym forum. Masz problemy? - idź do psychologa.

ocenił(a) film na 10
kicpunk

Nie lepiej dać sobie spokój? Ktoś napisał swoją opinię i tyle. A chwile
później wszyscy go atakują, czasami obrażają itp.
Film mu się nie podoba i ma do prawo.

ocenił(a) film na 3
kicpunk

Haha, zły adres!

1) Pierwsza częśc nawet mi się podobała, więc poszedłem i na drugą, nastawiony w 100% pozytywnie: oczekując brum brum i tyle. Dostałem mniej, to narzekam.
2) Ja tych błędów nie szukałem - a to, że lubię rozważac podczas seansu czy to co oglądam ma sens, to dobra postawa - zaprzeczysz?
3) To nie jest recenzja, napisałem tą krótką notkę w ok. 10 minut. Gdybym pisał recenzję, streścił bym fabułę, omówił aktorstwo, klimat itd. Widzisz tu te elementy?

Z innej beki: gratuluję władania telepatią, empatią oraz telekinezą na tak wysokim poziomie - ja się bez nich obywam, ale Ty najwyraźniej musisz nimi błysnąc: fragment "Są samotnymi emocjonalnie jednostkami które pragną coś znaczyć na tym padole. Tak wiec wchodzą na forum i uwalniają swoje frustracje" wyraźnie mówi o twoim wysokim profesjonaliźmie w tych kwestiach, zazdroszczę - naprawdę! Sam bym chciał móc bez chwili zastanowienia określac sytuację życiową drugiej osoby na podstawie kilku zdań przez nią napisanych.

ocenił(a) film na 10
_Garret_Reza_

dobra dajcie se spokuj,nie podoba mu sie to nie ajak woli np.star trek albo co innego tojuz jego sprawa jest.ale kolego nie masz racji bo nieudolny syf to to nie jest tylko wypasiony film jak dlamnie oczywiscie,ale kazdy ma swoje zdanie na ten film,dla mnie jest zajebisty,dla innych nie,no ale wiekszosc ocenila go bardzo dobrze.pozdro

ocenił(a) film na 3
LOPLOPLOPLOPL

Czegoś tu nie rozumiem (i nie chodzi mi o fakt, że bełkoczesz). Piszesz, że każdy może miec swoje zdanie (co samo w sobie jest bzdurą, ale to temat na większą dyskusję), jednocześnie pisząc wcześniej, żebyśmy dali sobie spokój - czyli nie wyrażali swojego zdania.

Hm.

ocenił(a) film na 3
kicpunk

KICPUNK- jesteś najzwyczajniej w świecie głupi... Gość napisał że film mu się nie podoba, wszystko sensownie wytłumaczył. A ty wyprawiasz kazanie, jakbyś był profesorem psychologii.
Komuś się nie podoba film, to jest 'hejterem', 'samotnikiem', 'frustratami'... Co za brednie. Sam sie lecz gościu.

ocenił(a) film na 3
klaus_kinski

Brawo!

ocenił(a) film na 7
_Garret_Reza_

jak dlamnie autor tego posta zrobił sobie poprostu zart.
Jesli nie jest frajerem, a jego "wysoka" ocenaspowodowana jest tym ze poprostu woli filmy z gatunku sex w wielkim miescie.

ocenił(a) film na 3
spokolokoluzispontan

No ba, jestem frajerem. Podobnie jak masonem oraz 461 posłem w sejmie. Do tego tworzę Układ, który...

ocenił(a) film na 10
_Garret_Reza_

cuż Garecie myślałem że dzieci neostrady wygineły przed kilkoma miesiącami ale jednak ty się jakoś uchowałeś....3maj sie nie krytykuje z uwagi na wolność słowa choć czasem myślę że nie wszyscy powinni ją mieć

ocenił(a) film na 3
Grzes2207

O, właśnie - jestem również Neostradem a moje dzieci mają się wyśmienicie, dziękuję za troskę.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
spokolokoluzispontan

Spokoluzispontan- fajny nick ;)

A teksty o dzieciach neostrady... Porażka.

ocenił(a) film na 4
_Garret_Reza_

SPOILER

Za dużo walki, za dużo humoru o bardzo niskim poziomie (np akcja robocika z nogą tej dziewczyny-co to ma być i dla kogo??). Chyba American Pie się kłania choc nie widziałem, bo przecież najłatwiej można na takim shit zarobić. Za szybki montaż scen nie dało się odrużnić momentami całej tej kupy robotów i masy komputerowej.Wnerwiający mnie dwaj roboty zielony i czerwony stylizowani na dwóch kolesi murzynów.Za duzo pieprzonego patriotyzmu amerykańskego. Zaczyna mnie to wnerwiac i drażnić bo coraz więcej tego w filmach a u M.Baya to juz w ogóle.Zero scenariusza, zero jakiejś gry aktorskiej. Same bum bum i rach ciach dla nastolatków grających w gry.Jedyne co podobało mi się to fajny pomysł z transformersem Devastatorem i pomysł z piramidą i jej niszczeniem. Rzeczywiście jako jedyne zrobiło to wrażenie.Film słaby chyba tylko dla dzieci w okolicach 15 lat.Poszedłem bo się nudziłem i byłem ciekaw mimo, że wiedziałem na co idę i czego mam oczekiwać.Ocena 5/10 za kilka scen i mimo wszystko za urodę dziewczyny.

ocenił(a) film na 8
traveler

Zawsze mnie bawią takie wypowiedzi jak:
...Film chyba tylko dla dzieci w okolicach 15 lat... :)
Choć muszę przyznać, że jest w tym ziarnko prawdy.

Ja mam prawie trzy razy tyle latek, lecz mojego punktu widzenia, jest to bardzo wskazane. Za każdym razem gdy oglądam filmy pana "Michała", czuję się o połowę młodszy. Niech bóg da mu zdrowie i siły by kręcił więcej takich filmów.

Ja wiem, że założyciel wątku oczekuje ataków od zbulwersowanych fanów, ale zamiast tego, to napiszę co mi się w filmie podobało.
Przede wszystkim cały humor sytuacyjny i dobrane do nich fachowe dialogi.
Uśmiałem się jak norka, gdy ojciec Sama mówi do suczki Chihuahua, by nie próbowała dominować w tym psim związku (kto widział ten wie o co chodzi:) Piękne)
Kolejny tekst do tej samej sytacji, tylko tym razem w stronę syna: ..."życie w akademiku przyzwyczai cię do takich widoków"(czy jakoś tak... po prostu boskie :))
Lub akcja w stylu, Leo kompletnie nie ma pojęcia co się dzieje, ale jest święcie przekonany, że kosmici ścigają go za jego stronę internetową :) {mało się nie oplułem ze śmiechu}
Dalej, naprawdę fajnie mi się zrobiło w żołądku jak Bay nawiązał do Forda T, przedstawiając go jako jednego ze starszych Decepticonów. Fani motoryzacji wiedzą o jaki uczucie w brzuchu mi chodzi.
Baaardzo podobały mi się ujęcia skoków spadochronowych, ta przestrzeń i głębia oglądane na wielkim ekranie, przy głośnym dźwięku jest nie do opisania. Poezja. Do tego dochodzą ujęcia niektórych scen jak ta, w której śmigłowiec leci nad czołgiem (w lekko zwolnionym tempie) a ten oddaje salwę. WOW! Zatopienie lotniskowca WOW! Fala magnetyczna, która powoduje, że czołgi unoszą się jak małe szpilki. Dźwięk tej energii jaki bił z głośników sprawił, że poczułem się taki mały i bezbronny. WOW!

Tych WOW! jest znacznie więcej, ale nie chcę by ten post był jakim "PEAN'em" na cześć tego filmu. Ponieważ ten film tego nie potrzebuje, obroni się sam :)

ocenił(a) film na 4
naima2

Zgadzam się było kilka małych scen i dialogów, na których się posmiałem mocno ale generalnie humor w tym filmie jest na niskim poziomie.Ok scena zatopienia lotniskowca fakt niezła i kilka innych też ale jak juz napisałem momentami nie można odróżnić co jest co w tym filmie bo zwyczajnie oczy nie nadążają za scenami i montażem. Ja to uznaję za minus tego filmu

ocenił(a) film na 3
naima2

"Ja wiem, że założyciel wątku oczekuje ataków od zbulwersowanych fanów"

To też.:) Pośmiac się lubię zawsze. W przypadkach takich filmów na co ciekawsze dyskusje liczyc raczej nie ma przecież.

Dobrze jednak, że ludzie tacy jak ty - który film się po prostu podobał. Pochwalam!


Btw: mam 17 lat, gram w gry komputerowe, a mimo to film mi się nie podobał. Kolejny stereotyp obalony ;)

ocenił(a) film na 8
_Garret_Reza_

Lekko mówiąc chciałem powiedzieć że osoba która napisała ten post to 100% kretyn .Film jest jednym z najlepszych który widziałem i jak znam życie oglądał ten film w wersji kinowej ,CAM lub inne tałatajstwo bo zal mu było pójść do kina .Ja dziś byłem na tym w kinie na pierwszej wrocławskiej premierze i stwierdzam pełen konsekwencji ze to co zrobił Bay do film który przez pewien czas na pewno będzie na ustach kinomaniaków i jest to jeden z najlepszych filmów tego roku .Ten film jest po prostu zajekórwabisty .A grafika tam użyta jest tak miodna ze przez godzinę po wyjściu z kina byłem nią zafascynowany .I lekko podtrzymując moje stwierdzenie że twórca postu to jedno wielkie bezguście i osoba całkowicie nie znająca się na kinie .Ewentualnie jest strasznie słabym krytykiem .Pozdrawiam fanów OPN . i oczywiście trafia on na moją listę 10/10 w skali FB




Żyła

ocenił(a) film na 6
Menethril

No ba skoru kolesiowi nie podobal sie ten film to juz nie zna sie na kinie? Widze ze ty sie znasz panie krytyk wiec powiedz mi jakie to filmy powinien ogladac autor tematu i jemu podobni.

Aha ogladalem film w wersji CAM i ma on strasznie slabe efekty. Czym ty sie kolego zachwywacles przez cala godzine? O.o

ocenił(a) film na 6
Menethril

No ba skoru kolesiowi nie podobal sie ten film to juz nie zna sie na kinie? Widze ze ty sie znasz panie krytyk wiec powiedz mi jakie to filmy powinien ogladac autor tematu i jemu podobni.

Aha ogladalem film w wersji CAM i ma on strasznie slabe efekty. Czym ty sie kolego zachwywacles przez cala godzine? O.o

ocenił(a) film na 3
UBEKakaPOLICJA

Hej, od odpowiadania takim kolesiom jestem tutaj ja! Raz, że psujesz drzewko; dwa, że zabierasz mi frajdę ;)

I co to jest wersja CAM?

No i oczywiście byłem w kinie. Jak wspomniałem wyżej, jestem frajerem i nie piracę.

ocenił(a) film na 4
Menethril

ja kiedyś byłem tak podniecony jak dziecko gdy wyszedłem z nieistniejącego już kina Lotnik w Warszawie.Byłem wtedy na filmie Gwiezdne Wojny i zrobil na mnie ogromne wrażenie bo byłem dzieckiem i wyobraźnia mi wtedy eksplodowała.Dlatego rozumiem twój entuzjazm co do tego filmu ("zajekórwabisty"). Jak będziesz miał 35 lat to zrozumiesz o co mi chodzi...Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
traveler

Widzisz traveler ja z gwiezdnymi wojnami mialem to samo, tylko, ze mimo uplywu lat to ciagle we mnie siedzi. Niedlugo 30 stuknie a ja wciaz lubie takie kino i jestem wdzieczny Bay'owi, ze kreci takie filmy, ze nawiazuje do Gwiezdnych Wojen, bo to film dla mnie kultowy. Lubie ogladac takze i kino ambitne, jednak w dzisiejszej erze multiplexow nic sie lepiej nie nadaje do ogladania w kinie niz transformers. W swoim gatunku jest to film genialny, w niektorych momentach zblizajacy sie poziomem do moich ukochanych Gwiezdnych Wojen. I tak jak powinno byc miejsce dla kina ambitnego, tak i powinno byc miejsce dla kina rozrywkowego i jedno z drugim sie nie wyklucza. A jezeli ktos nie potrafi docenic kunszyu Michaela Baya w tym co robi, to niech nie uwaza sie za znawce kina. Bo zamykanie sie tylko w kinie ambitnym i olewanie kina rozrywkowego powoduje ze stajemy sie ograniczeni, tak samo jak ci co ogladaja tylko kino rozrywkowe. Uwazam tez ze dawanie temu filmowi 10/10 tez jest gruba przesada. Jest to naprawde bardzo dobry film, ale nie arcydzielo. Zbyt duzo w nim pomylek, niedorobek, niescislosci logicznych. Przyklady: pojawiajace sie z nikad roboty, pojawienie sie robotow zabitych w pierwszej czesci (bonecrusher), roboty, ktore tworza devastatora walcza w zolnierzami gdy ten wspina sie na piramide itp. Mimo jednak tych wad bawilem sie na seansie calkiem fajnie i jako fan komiksu transformers wystawiam filmowi ocene 8/10.

ocenił(a) film na 3
grandspammer

"I tak jak powinno byc miejsce dla kina ambitnego, tak i powinno byc miejsce dla kina rozrywkowego i jedno z drugim sie nie wyklucza. A jezeli ktos nie potrafi docenic kunszyu Michaela Baya w tym co robi, to niech nie uwaza sie za znawce kina. Bo zamykanie sie tylko w kinie ambitnym i olewanie kina rozrywkowego powoduje ze stajemy sie ograniczeni, tak samo jak ci co ogladaja tylko kino rozrywkowe."

Brawo !! Nie spodziewałem się na tym forum tak inteligentnej wypowiedzi.

Sam często mówię: mózg też miesień, musi odpoczywac. Sam uwielbiam kino rozrywkowe (ostatnio przednio bawiłem się na "Wojnie Polsko-Ruskiej", ludzie pytają się mnie gdzie ja tam sens znalazłem a ja na to, że mam sens gdzieś, ja się po prostu dobrze bawiłem...), choc Bay w tej zdiedzinie to nie moja broszka. Za dużo u niego patostu, pseudomądrości (np. końcowe przemówienie Optimusa). Wolę takiego np. Billy'ego Wildera, który tworzy kino lekkie, jednocześnie genialne. Albo Kusturicę (tego to dopiero poznaję).

ocenił(a) film na 2
Menethril

"I lekko podtrzymując moje stwierdzenie że twórca postu to jedno wielkie bezguście i osoba całkowicie nie znająca się na kinie .Ewentualnie jest strasznie słabym krytykiem .Pozdrawiam fanów OPN . i oczywiście trafia on na moją listę 10/10 w skali FB"

oczywiście że trafia... Oh dear ;S

Jestem świeżo po seansie i z przykrością stwierdzam że tym razem niewiele zostało naleciałości Spielberga i Bay mógł w końcu (o zgrozo) rozwinąć skrzydła. Już pierwszy film serii nie trzymał się specjalnie kupy nawet jak na standardy kina rozrywkowego ale tutaj mamy do czynienia z prawdziwa nawałnicą ogłupiającego warsztatu Baya. Nie mam nic przeciwko blockbusterom i zwykle świetnie się na nich bawię, jestem pewien ze i tym razem byłoby podobnie gdyby nie natarczywość z jaką podawane są widzowi kelejne "atrakcje":
generalnie kiczowaty humor(momentami seksistowski/rasistowski), wszechobecny amerykański patos i stereotypowy stosunek do innych krajów, słabiutki wątek fabularny, brak autentyczności postaci i zwyczajnie głupie kwestie mówione.
Wyliczać można by dalej jednak z grubsza wszystko to sprawiło że nie potrafiłem nawiązać więzi z bohaterami podczas oglądania filmu. O dziwo najlepsze momenty filmu to te gdzie mamy do czynienia z masakrującymi się robotami, co źle świadczy o jego pozostałych aspektach.
Strona audiowizualna doprawdy powalająca, trzeba przyznać.
Podsumowując film miał spory potencjał, jednak za każdym razem gdy wydawało się iż się rozkręca Bay przypominał kto siedzi za sterami, czy to infantylnym dowcipem, czy kolejnym zbliżeniem biustu głównej bohaterki (do czego notabene w większości ograniczał się jej występ).
Taka jest moja opinia, pozdrawiam :)

ocenił(a) film na 3
Lukaan

"kolejnym zbliżeniem biustu głównej bohaterki"

Serio? Nie zauważyłem...

Swoją drogą, dobrze że było coś takiego zamiast jakiejś wymagającej roli, bo by biedaczka rady nie dała.

ocenił(a) film na 2
_Garret_Reza_

Faktycznie źle się wyraziłem, zoomu jako takiego nie było jednak liczne spowolnienia biegu pani Megan były wymowne ;p

Film w sumie można jako tako przełknąć, jednak fakt że to lekkie kino rozrywkowe nie oznacza że nie może mieć dobrej fabuły czy zarysowanych postaci. Taka symbioza gdzie indziej się udaje.

ocenił(a) film na 3
Lukaan

No ba, fajne postaci by się przydały. No i wywalenie na pysk matki Sama. Jego ojca też można by się pozbyc.;)

No i fabuła mogłby by miec ręcę i nogi, ale nawet ja nie mam serca narzekac na coś, czego w filmie nie ma ;]

Menethril

Jeżeli jest to najlepszy film jaki widziałeś, to z całym szacunkiem, ale chyba mało generalnie w kinie bywasz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones