PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=442795}

Transformers: Zemsta upadłych

Transformers: Revenge of the Fallen
2009
7,1 181 tys. ocen
7,1 10 1 181336
5,2 36 krytyków
Transformers: Zemsta upadłych
powrót do forum filmu Transformers: Zemsta upadłych

Nudy na pudy.

ocenił(a) film na 4

Ale sie wynudzilem. Kilkanascie razy zerkalem na zegarek i odetchnalem z ulga gdy wreszcie zapalili swiatlo w kinie.

zurawina72

a nie wpadles na to zeby po prostu wyjsc?

ocenił(a) film na 4
reaver_17

Chyba caly czas mialem nadzieje, ze zobacze na ekranie cos interesujacego i w koncu zobaczylem - napisy koncowe.

zurawina72

no niby racja,na tym filmie nie bylo ABSOLUTNIE nic ciekawego.a na czym bys sie nie nudzil,na pamietniku bridget jones?

reaver_17

Nie, no było z czego się pośmiać - sceny patosu rodem z disneya, tylko gorzej zagrane :-) Poza tym to megatandeta pełna fajerwerków.

bigbooy

ech...najpierw narzekali na rezysera,potem na obsade.albo narzekaja ze nie ma efektow,albo ze ich za duzo...

ocenił(a) film na 4
reaver_17

Na Pamietniku Bridges Jones nie nudzilem sie ani troche.

ocenił(a) film na 10
zurawina72

aż jestem ciekaw na jakim filmie się ten koleś nie nudził :D i w ogóle co za frajer siedzieć w kinie na filmie który się nie podoba 2h w plecy, żal...

ocenił(a) film na 4
Perykles

Czas nie byl starcony, widzialerm caly film i teraz moge go obiektywnie ocenic i nazwac np. gniotem nad gniotami.

ocenił(a) film na 3
zurawina72

ja miałem identycznie jak Ty. po połowie seansu zacząłem się wiercić w fotelu i było kilka momentów, że chciałem wyjść. Ale mam już tak, że jak na coś idę, to zostaję do końca (z jednym wyjątkiem), bo również chcę mieć jakąś podstawę do oceny filmu. ; )

zurawina72

ty chyba nie wiesz co to znaczy obiektywnie oceniac film..."film byl nudny".ocena roku...a moze po prostu nie chcialo ci sie czytac napisow a za nic nie rozumiales co mowia po angielsku?bo i takich juz widzialem...

reaver_17

reaver_17

dla osob w twoim wieku to naprawde byl film "zarabisty;))" a dla mnie to typowa "nawalanka" bez skladi i ladu ale czego sie robi dla obecnie wymagajacego widza;)?

grzes1962

jasne,zapomnialem ze 19 lat to wciaz dziecko...
nie dorastales na transformersach to nie wiesz jak to jest :D

ocenił(a) film na 4
reaver_17

A to byly tam jeszcze jakies napisy oprocz: bach, bęc, brzdęk, buch, bum, chlast, ciach, klap... :)

ocenił(a) film na 5
zurawina72

zapomniałaś o najważniejszych:

Saaaaaaaaaaaaaaaaaam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Optimus!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bumblebeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 3
zurawina72

Zgadzam się całkowicie z założycielem tematu, też się nudziłem. Wg mnie to słaby pomysł robić 2,5 godzinny film w sumie tylko i wyłącznie na efektach, a fabuła wraz z aktorami w tym filmie leżą i kwiczą...
Nie powiem, lubię dobre kino akcji, ale to była porażka na całej linii.

Ja się wychowywałem na Transformersach, ale ten film w ogóle mnie nie ruszył. Pierwsza część była jeszcze całkiem niezła, ale 'Zemsta upadłych' dostaje ode mnie 3/10.

ocenił(a) film na 9
zurawina72

Nic dziwnego że się wielu widzom nie podobał, widzom,którzy nie są fanami robotyki, elektroniki, SI i innych pierdółek. Próbujecie wytknąć ZEMŚCIE wszystkie możliwe wady... W jakim to celu? Gdyby film był denny nie miał by takiej oceny i oglądalności. Staje w obronie tego filmu bo wielu ludzi zrobiło kawał dobrej roboty. Polecam fanom gatunku.

ocenił(a) film na 2
jarroq

Dla tych co z trudem wysiedzieli w kinie:

Skoro tak się nudziliście i co chwila spoglądaliście na zegarek by odetchnąć na napisach końcowych, to mam pytanie po kiego ... wysiedzieliście w kinie cały film ? Trzeba było wyjść i wrócić do domu.

Odpowiedź na post wcześniej:

"Gdyby film był denny nie miał by takiej oceny i oglądalności."

Cóż z oglądalnością różnie to bywa. Niestety nie ma możliwości sprawdzenia czy film się komuś podobał czy nie inaczej niż przez obejrzenie go. Stąd nawet ci którym się nie podobał zasilili statystyki.

To prawda wielu ludzi zrobiło w tym filmie kawał dobrej roboty i do tego nie ma się co przypierniczać. Choć ja jestem trochę rozczarowany, scenariuszem i marginalnym potraktowaniem moich ulubieńców. Jeśli komuś ten film się nie podobał niech go więcej nie ogląda a tym którzy chcą jednak ponownie go obejrzeć zostaje odliczanie (jeśli się nie pomyliłem premiera DVD już 27 listopada) do ponownego posłuchania I`m so excited w wykonaniu Bummblebee.

Sonny_Crockett

"Skoro tak się nudziliście ... po kiego ... wysiedzieliście w kinie cały film ? Trzeba było wyjść i wrócić do domu."

Chłopcze, a po to by móc nazwać nudnym film, a nie jego pierwszą połowę. Od kiedy ocenia się film po obejrzanym kawałku?

Co do samego filmu... na obu częściach byłem w kinie. Pierwsza zapewniła mi rozrywkę w miarę wysokiej klasy. Niestety dwójka jest przesycona komicznym patosem rodem z hameryki, który początkowo śmieszy (w miejscu gdzie nie powinien), a potem zwyczajnie drażni. To nie jedyny ale największy powód, dla którego było trudno wysiedzieć na tej żenującej produkcji.

bigbooy

Chłopcze lepiej było wyjść. Potem mógłbyś się przyznać z czystym sumieniem że nie podołałeś obejrzeć tego filmu w całości. A teraz zgrywasz cierpiętnika który siedział i patrzył na zegarek czekając na THE END.

Predator_Celtic

Gdyby(m) wyszedł, to zaraz ktoś zarzucał jak to można oceniać film, nie oglądając go do końca, jak to często na tym forum bywa. A tak mamy przynajmniej pewność, że film był kiepski w całej swojej rozciągłości, a nie, że miał słabsze momenty :)

ocenił(a) film na 10
bigbooy

Ty masz pewnosc ze patos byl kiepski, my mamy pewnosc ze film byl dobry. Wiec zegnamy cie, wracaj do sekcji disneya i swoich patosow.

ocenił(a) film na 4
grzes1916

"wielu ludzi zrobiło w tym filmie kawał dobrej roboty" - to prawda, spece od efektow specjalnych zrobili dobra robote, wszystko smiga, wybuch i eksploduje, jest takie zamieszanie, ze nie wiadomo gdzie co (kto) jest. Gdyby film powstal 10-15 lat temu to mozna by sie zachwycac efektami, a dzis takie efekty sa w kazdym hollywoodskim filmie z wiekszym budzetem. A poza efektami nic wiecej w filmie nie ma. Mozna by zreszta wyciac wszystke dialogi (przynajmniej film bylby krotszy) i pozostawic same walki, a nie wplynelo by to ujemnie na film.
"my mamy pewnosc ze film byl dobry" - no to wspolczuje wam.
"wracaj do sekcji disneya" - dlaczego nie?, jest wiele filmow animowanych, ktorym Transformersy moga co najwyzeh czyscic buty.

zurawina72

Bezsensu te wypowiedzi ;P pie*przycie, że kino nie dojrzałe,dla dzieci...a czy dorosły nie może bawić sie przed telewizorem lub w kinie jak dziecko? Mówicie, że takie efekty już były....TAKICH efektów nie widziałem jeszcze w żadnym filmie....jęczycie nad fabuła....tu nie chodziło o fabułę,chodziło o pokazanie potęgi techniki ale nie tylko w efektach specjalnych tylko w samej istocie transformersów...czasem jest czas na kino psychologiczne a czasem na prosty obraz filmowej destrukcji i pod tym wzgledem film ideał (ja nawet nie zwracalem uwagi na durne sceny i hollywoodskie dialogi ;D ) nie takie było jego przesłanie ;D kto nie przepada za takim kinem,zostac w domu i nie robic dramatu ,seetki innych pozycji czekaja;p pozdro

ocenił(a) film na 10
zurawina72

nie zgodzę się co do tych efektów... odsyłam do szczegółowych danych na temat informacji o powstawaniu filmu z uwzględnieniem animacji. Klasa sama w sobie szczególnie sekwencje walk, komponowanie się animacji z aktorami i elementami otoczenia i na deser eksplozje i inne pierdoły typu rzuty akcji z różnych ujęć. Można porównywać z liderem jakim był IIIepizod Star Wars. Się zobaczy co pokaże Avatar :)