Dopiero co wróciłem z kina. Film oceniam jako słaby, zacznę jednak od zalet.
Zalety :
- Kilka dobrych, śmiesznych dialogów.
- Bardzo fajna rozpierducha w kilku miejscach - fajne efekty i zabawa
- Bardzo fajne ujęcia spadachroniarzy, wystrzeliwującego czołgu pod helikopterem, kilka ujęć Devastatora i kilku innych
- Fajne bryki i panienki
- Troche dobrej muzy
Podsumowując zalety - to jest to czego oczekuje się od takiego filmu ;) Więc dlaczego słaby ? Ano było tego za mało - za mało porządnych scen akcji a za dużo oczopląsu.
Wady :
- Obracająca się trzęsąca kamera z małym kadrem obejmująca obracające błyszczące sie blachy otoczone milionami iskier i odłamków.
Przez większość filmu nie widać co sie dzieje na ekranie - to najwieksza wada psująca całe widowisko - za dużo akcji na raz.
- Sucha fabuła i niezgodności z częścią pierwszą.
- Amerykański patriotyzm
- Dwa wkurzające roboty z dennymi dialogami
- Przewidywalność
- Wkurzająca scena z rodzinką na koniec
- Brak logiki np. taki mały odział z niewielkim wsparciem rozpierdziela połowe robotów a jeszcze te działko niszczące Devastatora. Po co im Optimus jak radzą sobie bez problemu ( a w pierwszej czesci Scorpionix robił rozpierduchę sam ) ? Czemu za pomocą działa nie zniszczyli maszyny ?
- Typowo wkurzająca scena - gość umarł -> ukochana krzyczy "Kocham Cie" -> gość zmartwychstaje (Matrix strasznie mnie taką sceną zawiódł...)
- Pół Szangchaju rozpieprzone przez 20 metrowe wielkie koło i opinia publiczna nic nie wie ;)
- Żałosny Latynos ( ale tu też i + bo momentami był bardzo śmieszny - scena z paralizatorem, btw dostał paralizatorem w szyje stracił przytomność a po chwili spieprzał z samochodu bez niczyjej pomocy
- Jak zwykle pojawia się rządowy dupek....i nieskazitelni żołnierze ratujący świat
Podsumowanie : graficy robią klatka po klatce pewnie mieli niezła zabawe i dopracowali wiele szczegółow ale po złożeniu 24 klatek na sekundę wyszedł oczopląs co zepsuło zabawę, kilka zalet dużo wad moja ocena 4/10
Nie pomyliłem filmów byłem i sie zawiodłem. PIerwsza część ok bez rewelacji ale dobry film. W tej części efekty słabsze ( za dużo na raz ). Generalnie na 10 osób z jakimi się wybrałem do kina 3 osobom film sie podobał bardzo reszta ma podobne odczucia co ja. Nie żałuję seansu bo przez 1/3 seansu bawiłem sie bardzo dobrze ale nie jest to film, który chciałbym obejrzeć drugi raz.
Poprawka w ocenie :
Seans zepsuł mi oczopłąs na ekranie, ale z tego co czytam problem ten prawdopodobnie nie jest winą filmu tylko kina :/
Jedyne co to moge odnieśc się do fabuły która była prosta i miała dużo wad (wymmienionych wyżej) ale też zalet było troche... Wiec wycofuję się z mojej oceny obejrzę sobie w HD i zobaczymy ...