mi sie podobało Transformers 2 ..
Dużo efektów specjalnych, były tez niektóre sceny komedyjne :D
można było sie uśmiać :D

mi też sie podobał:]
szczególnie bliźniaki, ok spoko może kogoś wkurzały ale mi sie podobały i koniec kropka!!
;)

Mnie osobiście film bardzo się podobał.Bardzo udana kontynuacja.W filmie tym jest wszystko to za co uwielbiam Michaela Bay’a,znakomite zdjęcia,ostry montaż i kamera prowadzona w unikalny sposób dzięki czemu możemy podziwiać na ekranie zadziwiające wizualne sekwencje,Bay jak nikt ma fantastyczne oko do takich rzeczy.Film od strony plastycznej i technicznej jak zwykle w przypadku Baya,jest kolejną wizualną i techniczną perełką.Fabuła filmu wcale nie jest taka zła jak twierdzi wielu tzw.krytyków którzy maja klapki na oczach,no ale jak ogląda się jakikolwiek film z "włączonym mózgiem" (to stwierdzenie zawsze mnie bawi,bo z wyłączonym mózgiem nie idzie funkcjonować,a oni uparcie twierdzą,że jeszcze da się oglądać filmy,są żałośni), to nic dziwnego,że nie widzą spraw oczywistych.Nawet twórcy filmu tworząc Transformers:zemsta upadłych mieli dystans do wielu spraw,co zresztą widać na ekranie,no ale oni wiedzą czym jest magia kina.Bardzo spodobało mi się to,że w filmie tym nie ma krwi,nie jest to jakieś brutalne kino,więc mogę stwierdzić,że Bay robiąc ten film spełnił jedną ze swoich obietnic.Kilka lat temu Bay zapowiedział zmianę swojego repertuaru i wspomniał,że chętnie nakręci kiedyś też film dla dzieci.Fakt film jest od 13 roku życia (więc dla nieco starszych dzieciaków) i pamiętam jak Bay wspominał,że przy okazji emisji pierwszej części Transformers na próbnych pokazach dla dzieciaków,film bardzo im się spodobał,ale Bay postanowił zaryzykować i następny próbny seans zrobił dla dorosłej publiczności i okazało się,że i ta równie dobrze się bawiła więc pomysł chwycił.Film ten nie jest wierną kopią filmu czy serialu animowanego i bardzo dobrze,bo nie taki był zamysł twórców.Aktorstwo w filmie również nie jest złe,każdy z aktorów zagrał przyzwoicie,niektóre kreacje bardziej udane inne mniej ale tragedii nie ma.Humor typowy dla Bay'a,zawsze mnie bawił,no ale ja wychowałem się na humorze amerykańskim a Bay zawsze w swoich produkcacjach uwielbia bawić widzów.Każdy jego film jak dotąd jest okraszony humorem i bardzo dobrze.Idąc na filmy Bay'a od razu wiadomo czego można się spodziewać i dokładnie to tutaj otrzymujemy i chwała mu za to,że pomimo nie przychylności krytyków co do jego twórczości,Bay nadal dźwiga na swoich barkach trudną sztukę rozbawiania widza tworząc kino rozrywkowe które zawsze jest miłym oderwaniem od szarej rzeczywistości i wspaniałą ucztą dla oczu i uszu.Efekty w filmie są bardzo realistyczne,jeszcze kilka lat temu taki film nie mógłby powstać,technika poszła tak bardzo do przodu,że dzisiaj jedynym ograniczeniem dla twórców jest ich wyobraźnia,dla mnie efekty w tym filmie to tylko dodatek,są tylko ważnym tłem aby wiarygodnie opowiedzieć daną historię ,no ale ja nigdy żadnego filmu nie oglądam przez pryzmat efektów specjalnych bo przysłoniło by mi to obraz filmu jako całości.
Film można zdecydowanie polecić miłośnikom kina rozrywkowego,a zdecydowanie odradzić tym którzy w kinie domagają się filmu wiernie do bólu naśladującego rzeczywistość.Ten film z wiarygodną rzeczywistością nie ma nic wspólnego i takim osobom się nie spodoba.Idąc na ten film dokładnie wiedziałem czego mam się spodziewać i dokładnie to dostałem.

Mi bardzo też się podobał 9/10. Moim zdaniem film dorównał pierwszej części. Bardzo dobrym posunięciem było wymyślenie dobrej fabuły jak było to w przypadku 1 części. Myślałem że nic nie da się już wymyślić a tu proszę. No i na końcu filmu dramat że Sam nie żyje, i połączenie Optimusa. Full Wypas.

Mi się bardzo ale to bardzo PODOBAŁ ponieważ jestem Fanem ,,TF"
;)

mi film się podobał 9/10
ale mam jedno pytanie czy w 2 części był jazz bo ja go nie widziałem a pisze w obsadzie że był

przecież Megatron rozwalił Jazz'a w Pierwszej części Transformers :P

co czemu jest napisane w obsadzie że grał podobnie jak frenzy ale przecież obaj zgineli w 1.a np.barricade przeżył a w 2 go nie było

frenzy był, w zasadzie tylko jego głowa i to pod kloszem jako trofeum u Simmons'a (Torturro) w piwnicy :)

Podobał mi się, 10/10

Mi się bardzo podobał.
Niektóre motywy były do dupy ale na szczęście nie było ich dużo.
Która część była lepsza? Zależy pod jakim względem patrzeć.

Moim skromnym zdaniem film był niezły. Choć Pierwsza część lepsza.
To co mnie najbardziej denerwowało to fruwanie Decepticonów w tę i z powrotem i marginalne potraktowanie Arcee, Ironhide`a i Ratchet`a - ale to mój pogląd, lubię duet Ironhide & Ratchet i trochę się zawiodłem że było ich tak mało.
Na plus filmu zaliczam:
Efekty specjalne - były na poziomie filmów które teraz powstają. Przyjemne dla oka.
Dobre efekty dźwiękowe, przyjemnie się tego wszystkiego słuchało.
Sporo humoru - zwłaszcza początkowa dewastacja Bumblebee, przygłupi rodzice i Simmons.
Megatron zmartwychwstał.
Starscream miał indywidualne malowanie co uznaje za jeden z najlepszych pomysłów jakie zrodziły się w głowach twórców.
Ogólnie mogę powiedzieć że nie tego się spodziewałem ale film był całkiem niezły, nie rewelacyjny ale niezły.

Film był świetny. Takiej dawki wrażeń, dostarczył mi tylko pierwszy matrix ;). Film miał na celu, ukazaniu możliwości efektów specjalnych, ja się na to nastawiłem, ale.. Fabuła nie była zła, jak na tego typu film, była niezła :). Dla mnie film na 10/10, dawno nie byłem taki zadowolony po obejrzeniu filmu ;) jedynie żałuję, że obejrzałem go w domu.. No ale cóż, życie ;).

rewelacyjny!! myślałam, że nie będzie tak dobry jak pierwsza część, ale na szczęście się pomyliłam super wykonanie, oglądałam już z kilka razy:)

Nom ten film jest Zarąbisy :D:D:D z niecierpliwością czekam na trzecią część :D:D:D

Ten film jest Zajebisty. Zdecydowanie 10/10 :):):)
Pozdro dla wszystkich fanow FILMU TRansformers i Transformers Revenge Of The Fallen!!!

Ogolnie film fajny; akcja swietna, kamera stale za nią podąża, nie ma jakichs półsekundowych, parkinsonowych ujęć, jak np w Death Race w wersji z 2008; nic się nie trzęsie, wszystko jest doskonale widoczne; widać, że ruchy kamery zostały drobiazgowo zaplanowane dla pokazania dodanych w postprodukcji elementów. Mnośtwo drobnych kolorowych szczegółów, fajne światło, a przede wszystkim genialna animacja! Troszke komedii, smaków (postać Johna Turturro) ale i niesmaków (sceny z rodzicami, watek romansowy, strzelające robo-fallusy, maly robot kopulujący z łydą Megan Fox, nigga-blizniaki, zmartwychwstania, no i te buldożerowe jajca, ugh), ktorych wiekszosc niestety musiala o jeszcze o sobie dac znac przed koncem filmu. Bogiem a prawdą 6/10, ale i tak sie dobrze bawilem.

film extra, taki jak lubię, piękna Megan + świetne efekty i akcja non stop, nie nudziłem się ani przez chwilę oglądaqjąc go i za to ode mnie ma 10/10 + ulubione :)

DUŻO AKCJI, DUŻO EFEKTÓW SPECJALNYCH I CIEKAWA FABUŁA. BARDZO, BARDZO, BARDZO, BARDZO, MI SIĘ FILM PODOBAŁ